Nasze kampanie
 
Nasze kampanie

Finał kampanii „Miłosierdzie Boże”


17 sierpnia, w 21. rocznicę poświęcenia świata Miłosierdziu Bożemu przez Jana Pawła II, przedstawiciele Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi złożyli przed Obliczem Jezusa Miłosiernego w Wilnie prawie 18 000 wypełnionych kart z podziękowaniami i prośbami od wiernych z Polski. Wtedy też wzięli udział we Mszy Świętej i odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia w intencji wszystkich uczestników naszej kampanii pod nazwą „Miłosierdzie Boże”. Wcześniej, w ramach tej akcji, do Przyjaciół naszego Stowarzyszenia z całej Polski trafiło 320 000 przesyłek. Znajdowała się w nich książeczka pt. Zanim przyjdzie sprawiedliwość…, która przybliża najistotniejsze fakty z historii objawień doświadczonych przez św. Siostrę Faustynę i kultu Miłosierdzia Bożego. Do broszury został dołączony poświęcony duży obrazek Jezusa Miłosiernego, kod z dostępem do filmu pt. Miłosierdzie. O łasce i potępieniu oraz wspomniana już karta na podziękowania i prośby.

 

Nowe studio PCh24.TV


Pod koniec ubiegłego roku zostaliśmy zaskoczeni decyzją właściciela lokalu, który zerwał umowę o wynajem lokalu na nasze studio filmowe w Warszawie. Dzięki naszym Darczyńcom udało się sprawnie przenieść studio w nowe, bardziej przestronne miejsce. Cały czas zbieramy jednak środki na doposażenie studia, pozostałe prace wykończeniowe i rozwój telewizji. Aby udzielić nam niezbędnego wsparcia, wystarczy odwiedzić stronę: PCh24.tv­/studio-warszawa.

 

Dla Mozambiku


Kontynuujemy zbiórkę środków na budowę kaplic w Mozambiku, które będą służyć katolikom pozbawionym miejsca modlitwy przez niszczycielski żywioł i prześladowania. Naszym dodatkowym celem – zależnym tylko od hojności Darczyńców – jest budowa trzeciej kaplicy. Za wszystkich uczestników kampanii, którzy przekażą dowolny datek na budowę świątyń, w dniu 13 października, w rocznicę fatimskiego Cudu Słońca, ksiądz biskup diecezji Nacala, Alberto Vera Aréjula, odprawi w Mozambiku Mszę Świętą! Akcję cały czas można wesprzeć na stronie dlamozambiku.pl.

 

Finał akcji „Najświętsze Serce Pana Jezusa, poświęcam się Tobie!”


19 lipca przedstawiciele Stowarzyszenia przybyli do Paray-le-Monial w południowej Burgundii, by w tamtejszym sanktuarium Najświętszego Serca Jezusowego złożyć ozdobną Księgę zawierającą nazwiska Czcicieli Bożego Serca. Wizyta stanowiła zwieńczenie ubiegłorocznej kampanii „Najświętsze Serce Pana Jezusa, poświęcam się Tobie!”. Przy grobie św. Małgorzaty Marii Alacoque w intencji uczestników naszej kampanii odmówiliśmy Różaniec, Koronkę do Bożego Miłosierdzia oraz Koronkę do Serca Jezusowego. Następnie nasza delegacja spotkała się z siostrami wizytkami, przekazując im – jako wotum – ozdobną Księgę z prawie 34 000 nazwisk uczestników naszej akcji.

 

Akita. Uratujmy świat przed straszliwą karą!


Do 208 000 polskich domów wysłaliśmy przesyłki zawierające poświęcony obrazek Matki Bożej z Akity z modlitwami oraz specjalną kartę z deklaracją odmówienia modlitwy „Pod Twoją Obronę” w intencji duchownych: Ojca Świętego, biskupów, proboszczów, kapłanów, zakonników, diakonów i kleryków. Można na niej zapisać imiona osób duchownych szczególnie bliskich sercu i odesłać na nasz adres. Za wszystkich duchownych 4 stycznia 2024 roku w kościele Santissima Trinità dei Pellegrini w Rzymie zostanie odprawiona Msza Święta.

 

Upamiętniliśmy ofiary ludobójstwa na Wołyniu


11 lipca to dzień pamięci o ofiarach Zbrodni Wołyńskiej. Ma to związek z apogeum mordów na Polakach z Wołynia i wschodniej Małopolski w tzw. krwawą niedzielę, dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów 11 lipca 1943 roku. Dla upamiętnienia tej wciąż nierozliczonej zbrodni, nasza delegacja złożyła wieniec pod pomnikiem ofiar ludobójstwa na Wołyniu, zlokalizowanym na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. Przed pomnikiem odmówiono również modlitwy za dusze pomordowanych.

Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci…

 

Wesprzyj PCh24.pl i odbierz e-book o św. Maksymilianie


Cały czas zbieramy środki na utrzymanie i dalszy rozwój portalu PCh24.pl, by móc regularnie informować Polaków o najważniejszych informacjach z życia Kościoła i świata. Każdy, kto udzieli nam niezbędnego wsparcia na stronie wesprzyj.pch24.pl/sw-maksymilian-kolbe otrzyma e-book poświęcony postaci św. Maksymiliana Marii Kolbego.

 

Nowy numer magazynu „Polonia Christiana”


W związku z 50. rocznicą objawień Matki Bożej w japońskiej Akicie, najnowszy numer magazynu „Polonia Christiana” poświęciliśmy dramatycznej przestrodze, którą Matka Boża przekazała nam za pośrednictwem siostry Agnieszki Sasagawy. Oczywiście – oprócz objawień w Akicie – nasi publicyści poruszyli zarówno tematy związane z aktualną sytuacją w Kościele, jak i bieżącymi problemami społecznymi.

 

Matko Miłosierdzia, błagamy Cię!


8 września, w święto upamiętniające narodziny Maryi, złożyliśmy przed obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej pozłacane wotum w kształcie Jej Niepokalanego Serca – dar od wiernych z Polski, którzy wzięli udział w kampanii „Matko Miłosierdzia, błagamy Cię!”. Do szkatuły z pozłacanym wotum dołączyliśmy także ozdobną skrzynię ze Świadectwem jego złożenia. Znalazły się na nim imiona i nazwiska ponad 31 000 osób, które powierzyły się Maryi poprzez odmówienie Modlitwy błagalnej do Matki Miłosierdzia. Sama kampania wystartowała w maju 2023 roku, kiedy to do ponad 216 000 polskich domów trafiły duże poświęcone wizerunki Matki Bożej Ostrobramskiej wraz z folderem na temat historii obrazu i Ostrej ­Bramy.



NAJNOWSZE WYDANIE:
Wzór męża i ojca
Wielu z nas ma wielkie nabożeństwo do świętego Józefa. Prosimy go o pomoc między innymi w problemach rodzinnych czy w sytuacjach trudnych. Dlaczego tak się dzieje? Nie mamy przecież o nim większej wiedzy, bo i Ewangelie poświęciły mu niewiele miejsca.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
Opatrzność Boża czuwa nade mną

– Jestem sympatykiem Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi od wielu lat. Podoba mi się to, że bronicie fundamentalnej, a nie liberalnej wiary katolickiej oraz poruszacie temat prześladowań i działań przeciw naszemu Kościołowi. Martwię się tym chaosem, który jest obecnie w Kościele – mówi Pan Józef Łazaj należący do Apostolatu Fatimy od 2019 roku. W tym numerze naszego pisma prezentujemy jego świadectwo.

 

W tym roku będę obchodził z żoną 58. rocznicę ślubu i sam skończę 80 lat. Mamy dwójkę dzieci, oboje dali nam pięcioro wnuków i troje prawnuków. Wielokrotnie w swoim życiu doświadczyłem działania Opatrzności Bożej, której każdego dnia się powierzam i która nade mną czuwa, o czym jestem głęboko przekonany. Żeby nie być gołosłownym Pan Józef opowiada jedną z historii, która zdarzyła się, zanim przeszedł na emeryturę.

Świadectwo


W zakładzie pracy mieliśmy pasiekę. Pewnej czerwcowej niedzieli jechałem drogą leśną z Żyglinka do Nakła Śląskiego, przez Świerklaniec, by skontrolować lot pszczół. Żadnego ruchu na drodze, słońce świeciło wprost w oczy. Na liczniku skromne 120 km/h. W pewnym momencie, zupełnie nieoczekiwanie, w odległości około 10–15 metrów przed sobą zauważyłem przechodzącego, w poprzek drogi, łosia. Na hamowanie nie było już czasu, krzyknąłem tylko: „Jezu” i gwałtownie skręciłem w prawo, chcąc rowem ominąć potężne zwierzę. Nie potrafię odpowiedzieć, jak to się stało. Droga stosunkowo wąska, pobocza prawie nie było, a ja wyjechałem na drogę bez wstrząsu, bez uszkodzeń. Zatrzymałem się po kilkudziesięciu metrach. Cały trzęsący się z wrażenia, spojrzałem do tyłu – przez drogę przechodził drugi łoś. Gdy wracałem, oglądałem to miejsce. Nie mogłem uwierzyć, pobocze bardzo wąskie z wyrwami, wkopany kamienny słupek. Jakim cudem wyszedłem z tego cało, nie wiem. Mogłem tylko przypuszczać, że mój krzyk o pomoc został wysłuchany. Ten przypadek na wiele lat pozbawił mnie poczucia bezpieczeństwa przy jeździe przez las.

Rodzina szkołą życia i wiary


Urodziłem się w Woźnikach Śląskich. Pochodzę z wielodzietnej rodziny robotniczej. To była rodzina zwarta i kochająca się. Panowała w niej dyscyplina, której dziś w rodzinach brakuje. Ojciec pracował jako robotnik leśny, a pomagali mu najstarsi moi bracia. Mieliśmy też małe gospodarstwo. Kiedy ojciec wstawał o brzasku i szedł kosić łąkę, to ja szedłem później z młodszą siostrą Ireną tę trawę rozrzucać i suszyć, a kiedy on, spracowany po całym dniu, wieczorem, klękał przy łóżku, to dla mnie był to autorytet i widok, którego nigdy nie zapomnę. Wszyscy pracowali ciężko i choć przy pracy niewiele mówiło się o Bogu, to ten Bóg był zawsze blisko. Dla wszystkich było oczywiste, że w niedzielę idzie się do kościoła. Wiara nie podlegała żadnym wątpliwościom.

Szykany za sprzeciw


Skończyłem szkołę podstawową w miejscowości Dyrdy, liceum ogólnokształcące w Tarnowskich Górach, a 2-letnie technikum górnicze w Chorzowie-Batorym. Gdy w 1965 roku biskupi polscy napisali słynny list do biskupów niemieckich, komuniści organizowali masówki, podczas których krzyczano: „Jakim prawem przebaczają?”. Ja się odezwałem, broniąc polskich hierarchów; z tego powodu byłem gnębiony i nawet chciano mnie wyrzucić ze szkoły, ale wszystko skończyło się dobrze: zdobyłem tytuł technika-górnika i rozpocząłem pracę w odkrywkowej kopalni dolomitu i w tej branży, na wielu stanowiskach, przepracowałem aż do emerytury.

Wiary trzeba bronić!


Już w okresie komuny miałem świadomość, że naszej wiary trzeba bronić i z takim nastawieniem żyję cały czas, bo wciąż widzę, że jest ona atakowana przez system, później przez liberalizm. Po przejściu na emeryturę czytałem bardzo dużo książek katolickich i zgromadziłem bardzo bogatą bibliotekę religijną, w której największym skarbem jest mistyczne, cudowne dzieło Marii Valtorty, pt. Poemat Boga-Człowieka. Dzięki temu moja wiedza i świadomość religijna bardzo mocno się rozwijały.


Na Facebooku toczę na temat wiary zacięte dyskusje, w których wykorzystuję wiedzę zdobytą m.in. dzięki artykułom publikowanym w „Przymierzu z Maryją”. Prowadzę bloga, (myslebowierze.pl), gdzie publikuję artykuły poświęcone obronie wiary. Co istotne, na blogu tematy te są trwałe i dostępne, a na Facebooku są usuwane i znikają. Cieszę się z tego, co robię, i jestem przekonany, że są to działania niezbędne i konieczne, bo jeśli nie będziemy bronić naszej wiary, to jej przeciwnicy zapędzą nas do katakumb lub uznają, że jest to tylko nasza prywatna sprawa i wtedy nie będziemy mogli się w ogóle odzywać.

Moja książka


Zdecydowałem się nawet napisać książkę w obronie wiary, w której starałem się zestawić wszystkie elementy świata, które noszą znamiona cudów lub są cudami. Książka nosi tytuł Dlaczego? i jest opatrzona mottem: Dlaczego ludzie żyją dzisiaj tak, jakby Boga wcale nie było? Wydałem tę książkę za własne pieniądze, a cały nakład w większości rozdałem.


Oprac. JK

 


Listy od Przyjaciół
 

Szczęść Boże!

Jestem bardzo wdzięczna Redakcji za tak piękną pracę. 25-lecie istnienia Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi to dowód na to, że potrzebna jest taka działalność tysiącom polskich rodzin, jak również nam wszystkim. To pobudza serce i otwiera umysł na wiarę katolicką. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wyróżnienie w postaci pamiątkowego dyplomu i modlitwy Sługi Bożego Ks. Piotra Skargi.

Anna z Ostrowca Świętokrzyskiego

 

Szanowni Państwo!

Od dawna otrzymuję od Państwa „Przymierze z Maryją”. Na mojej ścianie też co roku wisi piękny kalendarz z Matką Bożą. Jakiś czas temu hojnie wspierałem Państwa działalność. Od tego czasu zdążyłem się ożenić, mam dwójkę wspaniałych dzieci. Razem z żoną wychowujemy je w duchu katolickim. Od czasu, gdy wspierałem Państwa moja sytuacja ekonomiczna nieco się pogorszyła, już nie jestem kawalerem, który swobodnie może dysponować swoimi zasobami. Może jednak wkrótce będę mógł wesprzeć Państwa działalność jakąś kwotą, bo uważam, że jest ona szlachetna i ważna.

Paweł


Szanowny Panie Prezesie!

Na wstępie pragnę Pana przeprosić za wieloletnie milczenie. Mimo braku reakcji z mojej strony, przysyłał mi Pan każdego roku kalendarz. Chociaż na to nie zasługiwałam, bardzo sobie to cenię. Kalendarze przypominają mi o każdym święcie kościelnym. Myślę, że miała w tym udział Fatimska Pani, której kapliczką obok naszego kościoła przez kilkanaście lat się opiekowałam. Od dwudziestu dwóch lat jestem na emeryturze, a głównym moim zajęciem są obecnie wizyty u lekarzy, w aptekach, na badaniach, no i oczywiście prace domowe. Kończąc, serdecznie Pana pozdrawiam, życzę wielu wspaniałych Przyjaciół, a przede wszystkim, aby Matka Najświętsza wspierała wszystkie inicjatywy podejmowane przez Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi.

Maria z Lubelskiego

 

Szczęść Boże!

Bardzo dziękuję za kolejną kampanię, od której zależy los i przyszłość naszej katolickiej Polski. Tak wielu Polaków zmieniło życie i poglądy po pandemii. Od nas, Apostołów, wymaga się budzenia sumień naszych rodaków, żeby nie odeszli od chrześcijańskich korzeni. Bóg zapłać za tak cudowne Wasze dzieło. Niech Wam Bóg błogosławi!

Anna z Małopolski

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Szanowny Panie Prezesie! Serdecznie dziękuję za dotychczasową korespondencję, która służy Czytelnikom w dziele popularyzacji Orędzia naszej Fatimskiej Pani, rozpala ogień patriotycznej miłości do naszej ukochanej Ojczyzny i podejmuje jakże niezbędną dla nas troskę o rozwój cywilizacji łacińskiej, a przede wszystkim jej trwanie w Europie i na świecie. Jestem Panu i Stowarzyszeniu, któremu Pan przewodzi, szczerze i serdecznie wdzięczny i mniemam, że tak czyni wielu Księży i Rodaków w Polsce i na emigracji. Niech te Wasze starania i trud wokół tej sprawy oraz tych tematów wynagrodzi Boża Opatrzność. Za przesłane egzemplarze „Przymierza z Maryją” serdecznie dziękuję. Staram się rozprowadzić je wśród moich najlepszych znajomych i przyjaciół.

Ks. Kazimierz

 

Szczęść Boże!

Dziękuję bardzo za piękny kalendarz „366 dni z Maryją” na 2024 rok, który poświęcony jest szkaplerzowi świętemu. Kalendarz jest bardzo ciekawy i pięknie wydany. Nie o wszystkich przedstawionych szkaplerzach wiedziałam, ale też nie wszystkie można przedstawić w kalendarzu ze względu na objętość. Tak samo jak Pana pragnieniem, tak również i moim jest, aby ten kalendarz trafił do jak największej liczby osób. Pozdrawiam serdecznie.

Lucyna z Bydgoszczy

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Na początku dziękuję serdecznie za przesłany kalendarz „366 dni z Maryją” na rok 2024. Dziękuję też za grudniowe „Przymierze z Maryją”. Dostałam również 4. numer „Apostoła Fatimy”. Przeczytałam list od Pana Prezesa i świadectwa ludzi, którzy są Apostołami Fatimy. Proponuje Pan, abym opowiedziała swoją historię. Moja historia nie jest niestety chwalebna. Żyłam bardzo daleko od Boga i Kościoła świętego. W zasadzie to nie było życie. Moja mama, bardzo pobożna niewiasta, modliła się za mnie, również kapłani modlili się za mnie. Kiedyś, gdy leżałam i czułam od nóg drętwienie, poczułam trzy pocałunki tak gorące i pełne miłości, że zapragnęłam żyć. Mama była przy mnie, wyciągnęłam ręce do niej i pomogła mi wstać. Teraz sama jestem mamą i wiem, co czuła moja, kiedy żyłam daleko od Boga…

Anna


Szczęść Boże!

Dziękuję za wielkie zaangażowanie i tak wspaniałe dzieło, jakie tworzycie. Dziękuję też za list, „Przymierze z Maryją” i drugi kalendarz z Maryją. W świątecznym „Przymierzu…” opisaliście różne ciekawe tematy związane z Bożym Narodzeniem np. jak godnie przeżyć Wigilię i narodziny Chrystusa. Dziękuję jeszcze za dwa wspaniałe upominki: szopkę bożonarodzeniową i kartę z modlitwą o triumf wiary katolickiej. Nie możemy ani na moment przestać działać na rzecz obrony wiary. Ja w miarę swoich możliwości finansowych, jak do tej pory, gdy zdrowie pozwoli, będę nadal wspierać Was swoim „groszem”… W modlitwach często polecam Bogu i Matce Najświętszej całe Stowarzyszenie. Szczęść Wam Boże na dalsze lata!

Z Panem Bogiem

Stefania z Płocka

 

Szanowni Państwo!

Mozambik jest jednym z najbiedniejszych państw świata i wszelka pomoc materialna, a nade wszystko duchowa, jest nieodzowna. Wsparcie Stowarzyszenia dla tych społeczności jest wielką radością, gdyż mogą z nadzieją budować swoją przyszłość i wieczność! Szczęść Wam Boże!

Marek z Lublina