USA: Zagrożona młodzież
Połowa wszystkich młodych Amerykanów może zarazić się chorobami przenoszonymi drogą płciową - donosi serwis internetowy Yahoo, powołując się na raport organizacji pozarządowych. Według raportu, w 2000 roku było 9 milionów przypadków chorób przenoszonych drogą płciową (STD) wśród ludzi w wieku od 15 do 24 lat. Wśród amerykańskich nastolatków mających kontakty seksualne, odsetek zarażonych STD jest najwyższy na świecie - alarmują naukowcy. Co ciekawe, ci sami „alarmujący" naukowcy skrytykowali plany administracji George'a Busha, by propagować wstrzemięźliwość seksualną. Demoniczna "rewolucja seksualna" zbiera swe żniwo...
Warszawa: Przechodzą na islam
W Warszawie średnio jedna osoba na tydzień przechodzi na islam - powiedział w rozmowie z KAI imam Tomasz Miśkiewicz, dyrektor Centrum Kultury Islamu w Warszawie i przewodniczący Rady Imamów RP. Jego zdaniem ataki terrorystyczne dokonane przez muzułmańskich fanatyków - paradoksalnie - zwiększyły zainteresowanie islamem.
Chorwacja: Demoralizujące pomysły rządu
Chorwacki rząd wprowadził do szkół program edukacyjny propagujący „bezpieczny seks", oczywiście w trosce o zapobieganie AIDS. Wcześniej decyzją chorwackich polityków do szkół została wprowadzona joga dla nauczycieli.
Ataki na „Pasję"
Na ekrany polskich kin wszedł film Mela Gibsona pt. „Pasja". Opowiada on o 12 ostatnich godzinach ziemskiego życia Pana Jezusa - o Jego Męce i Śmierci Krzyżowej. Zrobiony z dużym rozmachem film jest kontemplacją Męki Zbawiciela. Dzieło to stało się celem wściekłych ataków „autorytetów", które uznały obraz Gibsona za „kicz i szmirę", „jawny antysemityzm", „bezinteresowne okrucieństwo", a nawet „religijną pornografię" (sic!). Wsłuchując się głęboko w krytyczne głosy, trudno oprzeć się wrażeniu, że to nie film - bardzo realistyczny w swym przekazie i wierny nauce katolickiej - jest celem ataków, lecz Męka Naszego Pana. Szatan nie może zdzierżyć Prawdy i dlatego stara się zrobić wszystko, by ludzi odciągnąć od jej rozpamiętywania. Tymczasem jeden z naszych znajomych kapłanów powiedział, że godzinne rozpamiętywanie Męki Pana Jezusa przynosi większą zasługę niż półroczne biczowanie pokutne. Jak widać, szatan wie o tym doskonale...
Czechy: Plebanie na sprzedaż
Czeski Kościół katolicki sprzedaje plebanie, rozważa także sprzedaż lub dzierżawę niewykorzystanych kościołów - napisał dziennik „Pravo". Sprzedajemy niewykorzystane parafie, gdyż brakuje księży - powiedziała Maria Kapinusova, zarządzająca majątkiem jednej z diecezji. Wcześniej każda parafia miała swojego proboszcza. Dzisiaj na jednego przypada 4 do 5 parafii.
Mit przeludnienia
Pojęcie przeludnienia przestało już funkcjonować w demografii. Naukowcy przyznają, że światu bardziej grożą konsekwencje towarzyszące wyludnieniu niż przeludnieniu. Od 1965 r. wskaźnik rozrodczości na świecie zmalał z poziomu 5 do 2,7 dziecka na kobietę. Wskaźnik płodności nawet w krajach rozwijających się spadł poniżej poziomu zastępowalności pokoleń (2,1 dziecka na kobietę). W najludniejszych krajach świata: Bangladeszu, Brazylii, Egipcie, Chinach, Indiach, Indonezji, Iranie i Meksyku notuje się wskaźniki płodności nie przekraczające 2,1 dziecka na jedną kobietę. Europa się starzeje, w niektórych państwach zmniejsza się liczba ludności.
Jednak nadal ideologia oparta na micie przeludnienia jest obecna w mediach i ma wpływ na konkretne działania. Współcześnie mit przeludnienia jest traktowany przez organizacje aborcyjne jako „usprawiedliwienie" ich działalności. W ten sposób konsekwencjami mitu przeludnienia są m.in. przymusowe sterylizacje milionów kobiet oraz aborcje. Działania takie podejmowane są na skalę międzynarodową (Chiny, Filipiny). Ich uzasadnieniem, oprócz mitu przeludnienia, mają być mity dotyczące braku żywności oraz rzekomego wyczerpywania się źródeł energii. Zbyt duża liczba ludności ma rzekomo powodować głód. Tymczasem ujmując problem globalnie, produkcja żywności rośnie szybciej niż przyrost ludności. Współcześnie głód spowodowany jest niewłaściwą dystrybucją żywności, nieskuteczną pomocą humanitarną oraz złą polityką gospodarczą. Światu nie grozi również wyczerpanie źródeł energii: energia słoneczna docierająca na Ziemię przewyższa 10 tysięcy razy światowe zapotrzebowanie na energię, zaś podaż energii wiatru czterokrotnie przekracza globalne zapotrzebowanie energetyczne.
Te oraz inne problemy związane z mitem przeludnienia szczegółowo zostały omówione w najnowszym wydaniu „Służby Życiu. Zeszytów Problemowych". Kontakt z redakcją: www.life.net.pl, sluzba@life.net.pl, tel./fax (012) 421 08 43.
Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem (Koh 3,1). Po raz kolejny mogłam się o tym przekonać, kiedy dostałam możliwość towarzyszenia jako opiekun naszym Przyjaciołom – Apostołom Fatimy w pielgrzymce do miejsc, gdzie Matka Boża objawiła się trojgu pastuszkom.
Odkąd pamiętam, maj gra melodię „łąk umajonych”. Wszystko dzięki mojemu tacie, który od najmłodszych lat zabierał mnie na nabożeństwa majowe. Uczciwie trzeba przyznać, że z biegiem lat, wśród natłoku codziennych spraw i zmartwień, zdarza się zaniedbywać w sprawach Nieba, ale Matka Najświętsza o swoich dzieciach nie zapomina nigdy. Najlepszy dowód stanowi dla mnie ta możliwość, by miesiąc po ślubie móc razem z mężem zawierzyć nasze małżeństwo i rodzinę bezpośrednio Fatimskiej Pani.
Jestem przekonana, że choć nasza grupa pielgrzymów została wyłoniona na drodze losowania, nikt z nas nie znalazł się tutaj przypadkiem. I tak z sercami przepełnionymi wdzięcznością za ten niespodziewany dar, o trzeciej nad ranem 16 maja 2024 roku wyruszyliśmy w podróż do miejsca, gdzie Niebo dotknęło ziemi.
Fatima przywitała nas pochmurnym niebem i deszczem. Nie popsuło nam to bynajmniej radości z faktu, że dotarliśmy do naszej ukochanej Matki. Co ciekawe podobna pogoda towarzyszyła nam w ciągu całego wyjazdu. Szare i posępne poranki zamieniały się w słoneczne, ciepłe popołudnia. Całkiem jak w życiu, kiedy co dzień splatają się chwile radosne i smutne.
Po pierwsze: Fatima
Każdy dzień rozpoczynaliśmy od Mszy Świętej w Kaplicy Objawień, a kończyliśmy wspólnym Różańcem i procesją z figurą Matki Bożej. Niesamowity był to widok na wielki plac wypełniony modlitwą i śpiewem tysięcy ludzi, rozświetlony światłem tysięcy świec.
Jeden dzień naszej pielgrzymki poświęciliśmy, by poznać miejsca i historię związaną z objawieniami. Odwiedziliśmy muzeum, w którym przechowywane są wota ofiarowane w podzięce Matce Bożej. Przeszliśmy Drogę Krzyżową, wędrując ścieżkami, którymi chodzili Łucja, Hiacynta i Franciszek. Zobaczyliśmy miejsca, w których mieszkali. Mogliśmy wyobrazić sobie, jak wyglądało ich codzienne życie. Zwiedziliśmy również przepiękną bazylikę Matki Bożej Różańcowej, gdzie pochowani są pastuszkowie z Fatimy. Niestety, majestat tego miejsca objawień niszczy brzydota wybudowanej naprzeciwko bazyliki poświęconej Trójcy Przenajświętszej…
Po drugie: zachwyt
Pielgrzymka do Fatimy, oprócz uczty dla duszy, była okazją do zobaczenia perełek architektury portugalskiej. Klasztor hieronimitów w Lizbonie, zamek templariuszy w Tomar, klasztor cystersów w Alcobaça, klasztor Matki Bożej Zwycięskiej w Batalha… aż trudno uwierzyć, że te majestatyczne budowle zostały zbudowane przez ludzi, którzy do dyspozycji mieli tylko „sznurek i młotek”. Przez, zdawałoby się, zwykłe mury tchnie duch ad maiorem Dei gloriam i przypomina o czasach, kiedy ludzie w większości potrafili wyrzec się korzyści dla siebie, bo wiedzieli, po co i dla Kogo na tym świecie żyją. Może jeszcze wrócą czasy dzieł Bogu na chwałę i ludziom na pożytek…
W czasie pielgrzymowania mieliśmy także okazję odwiedzić małe, urocze miasteczko Obidos. Pełne wąskich uliczek, białych domów, gdzie czas płynie zdecydowanie wolniej i przypomina o tym, jak ważne jest dobre przeżywanie tu i teraz. Ogromne wrażenie zrobiła też na nas pięknie położona nadmorska miejscowość Nazaré, z przepiękną plażą i oceanem, którego ogrom jednocześnie przeraża i zachwyca. Tutaj także znajduje się najstarsze portugalskie sanktuarium Maryjne, gdzie przechowywana jest figurka Matki Bożej z Dzieciątkiem, którą – jak głoszą legendy – wyrzeźbił sam św. Józef!
Po trzecie: ludzie
Jednak te wszystkie miejsca, widoki, przeżycia nie byłyby takie same, gdyby nie towarzystwo. Wielką wartością było dla mnie poznanie naszych drogich Apostołów. Nieoceniona była również rola pani pilot, która swoimi barwnymi opowieściami ożywiała wszystkie odwiedzane przez nas miejsca.
Z dalekiej Fatimy…
To były cztery dni wypełnione modlitwą, zwiedzaniem, rozmowami… Intensywne, ale warte włożonego wysiłku. Odwiedzenie miejsca, do którego z Nieba osobiście przybyła Matka Najświętsza, to wielki przywilej i łaska. Nie można jednak zapominać, że najważniejsza jest prośba, którą kieruje Ona codziennie do każdego z nas – by chwycić za różaniec i zapraszać Ją do naszych zwyczajnych spraw i obowiązków!
Szanowna Redakcjo!
Dziękuję za wszystkie „Przymierza z Maryją”. To jest moja lektura, na którą czekam i którą czytam „od deski do deski”. Wciąż odnajduję w niej coś nowego i pożytecznego. Składam serdeczne podziękowania i życzę całej Redakcji dużo zdrowia i wytrwałości w tym, co robicie. Jest to dla wielu ludzi olbrzymim wsparciem!
Anna z Podkarpacia
Szczęść Boże!
Bardzo szlachetna i potrzebna jest Wasza kampania poświęcona Matce Bożej Rozwiązującej Węzły. Różne węzły-problemy dotykają bardzo wielu Polaków. Jestem również zaniepokojony, że coraz więcej dzieci i młodzieży zmaga się z depresją i zaburzeniami lękowymi, jak również z wszelkimi uzależnieniami, czy to od alkoholu, czy innych używek. To bardzo niepokojące, gdyż problem ten nasila się i jest bardzo trudny do rozwiązania. Myślę jednak, że uda się rozwiązać większość węzłów za sprawą Matki Najświętszej.
Wojciech z Buska-Zdroju
Szanowny Panie Prezesie!
Na Pana ręce składam najserdeczniejsze podziękowania za nadesłane mi piękne i budujące życzenia urodzinowe. Pamiętam w moich modlitwach zanoszonych do Bożej Opatrzności o wszystkich pracownikach Stowarzyszenia na czele z Panem. Modlę się o Boże błogosławieństwo w życiu osobistym i zawodowym.
Zofia z Mielca
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Jako Apostołka Fatimy, na temat kampanii „Maryja rozwiąże każdy Twój problem” wypowiadam się z wielką ufnością do Matki Bożej, która pomoże rozwiązać każdy problem, gdy Ją o to prosimy. Wierzę w to głęboko. Jestem wzruszona, gdy czytam, jakie ludzie mają ciężkie sytuacje życiowe. Szanowny Panie Prezesie! Serdecznie dziękuję za wielkie dzieła, jakie tworzycie w Waszym Stowarzyszeniu. Dziękuję za poświęcony piękny obrazek, za książeczkę Maryjo, rozwiąż nasze węzły!, kartę, na której zapisałam problemy rodzinne. W modlitwie polecam Bogu i Matce Najświętszej całe Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi. Szczęść Wam Boże na dalsze lata. Z Panem Bogiem!
Irena z Bielska-Białej
Szczęść Boże!
Serdecznie dziękuję za przesłanie książki Św. Rita z Cascii. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Już czytamy, modlimy się. Za jej wstawiennictwem wypraszamy potrzebne łaski i opiekę nad rodziną i naszą Ojczyzną. Co roku pielgrzymujemy z parafii do sanktuarium w Nowym Sączu. Od dawna modlę się codziennie, aby za jej wstawiennictwem otrzymać łaski nieraz w trudnych sytuacjach. Życzę Wam błogosławieństwa Bożego i obfitych łask w działalności. Szczęść Wam Boże!
Józefa z Małopolskiego