Wydarzenia
 
Dlaczego Matka Boża płacze?

Europa:  Antychrześcijańskie ataki

Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan po raz kolejny opublikowało dane dotyczące chrystianofobii w Europie. W najnowszym raporcie zwrócono uwagę m.in. na akt wandalizmu, do jakiego doszło w austriackiej świątyni w Leoben. Drugiego września kobieta zniszczyła obrazy, krzyże i świeczniki w miejscowej świątyni. Na ołtarzu napisała słowa „Śmierć księżom”. Sprawczyni, zidentyfikowana tuż po zdarzeniu, twierdziła, że słyszała głosy, które kazały jej to zrobić.
W tejże Austrii, w miejscowości Krems, zniszczono stację Drogi Krzyżowej przedstawiającą Ukrzyżowanie Pana Jezusa.
W sierpniu ponownie doszło do wandalizmu w belgijskim kościele św. Piotra w Liege. Tamtejsza świątynia jest niszczona regularnie od wielu lat. Tym razem wandale wybili dziesięć okien i zniszczyli świece. Proboszcz ujawnił, że w kościele przy ołtarzu często odnajduje… odchody.
We Francji w znanym domu pielgrzymkowym Benite‑Fontaine w La Roche‑sur‑Foron w nocy z 16 na 17 sierpnia bieżącego roku skradziono konsekrowane Hostie. W sierpniu głównie w Niemczech dochodziło do brutalnych napaści muzułmanów na chrześcijan. Do takich ataków doszło w ośrodkach dla azylantów. W Berlinie około stu Czeczenów pobiło chrześcijan z Syrii.
Do antychrześcijańskich incydentów doszło też w mieście Thonon‑les‑Bains we wschodniej Francji. Około 30-letni muzułmanin wszedł do kościoła św. Hipolita oraz do bazyliki św. Franciszka Salezego. Zniszczył lub uszkodził ołtarze, witraże, posągi, kandelabry oraz krzyż z brązu. Otworzył ponadto tabernakulum, rozrzucił na ziemi Hostie i je podeptał.

Niemcy: Coraz więcej wystąpień z Kościoła


W ostatnim czasie wzrosła liczba wystąpień z Kościoła katolickiego w Niemczech. Powoli spada też procent katolików, a także obecność na niedzielnej Mszy oraz liczba chrztów i małżeństw. Z danych opublikowanych przez Konferencję Biskupów Niemieckich 18 lipca w Bonn wynika, że w 2013 r. z Kościoła wystąpiło 178 805 katolików, podczas gdy rok wcześniej 118 335. Z danych wynika ponadto, że w ubiegłym roku na niedzielne Msze św. chodziło 10,8 proc. katolików tego kraju, podczas gdy w 2012 r. 11,7 proc.

Francja: Biskup krytykuje obrońców małżeństwa!


Biskup Jean‑Michel di Falco z francuskiej diecezji Gap i Embrun zaatakował marsze w obronie małżeństwa, oceniając je jako… dyskryminujące wobec homoseksualistów. Duchowny zaatakował organizatorów i uczestników demonstracji za dopuszczenie do udziału w nich dzieci. – Pośród tych dzieci, które miały po siedem, osiem czy dziesięć lat mogą być tacy, którzy w wieku osiemnastu czy dziewiętnastu lat odkryją, że są homoseksualistami. Komu więc będą mogli opowiedzieć o tym, co odkryli, skoro zapamiętają, że rodzice zabrali ich na demonstracje, podczas których wyrażano agresję wobec homoseksualistów? – pytał hierarcha.

Kuriozalna postawa ks. biskupa di Falco jest potwierdzeniem ogromnego kryzysu, jaki trawi francuski Kościół.

Polska: Stracone pokolenie?


Młodzi Polacy źle myślą o sobie, z nieufnością traktują polityków i ze strachem patrzą w przyszłość. Tak wynika z cyklicznego badania „Młodzież 2013” prowadzonego wspólnie przez Centrum Badania Opinii Społecznej i Krajowe Biuro Przeciwdziałania Narkomanii.

Co czwarty uczeń ostatniej klasy szkoły średniej uważa, że jego rówieśnicy to stracone pokolenie. Młodzi Polacy coraz mniej wierzą we własne siły, są coraz mniej zaangażowani w życie publiczne i z coraz większym strachem patrzą w przyszłość.

Brak nadziei wśród wielu młodych ludzi idzie w parze z coraz bardziej obojętnym stosunkiem młodzieży do Kościoła i religii katolickiej.

Irak–Syria–Nigeria: Rzeź chrześcijan trwa


Morderstwa, masowe egzekucje, obcinanie głów, krzyżowanie, ćwiartowanie – także kilkuletnich dzieci(!), masowe wypędzenia, gwałty na kobietach i nieletnich dziewczętach – tego wszystkiego doświadczają przede wszystkim chrześcijanie, ale także wyznawcy innych religii w tzw. Państwie Islamskim, samozwańczym tworze terrorystów muzułmańskich, powstałym na terenie ogarniętych wojną domową Iraku i Syrii.

Do identycznych wydarzeń dochodzi – przy bierności organizacji międzynarodowych – w Nigerii, gdzie obserwujemy zatrważającą inwazję terrorystów muzułmańskich z organizacji Boko Haram.

Austria: Profanacja świątyni


Do okropnej profanacji doszło w kościele parafialnym w 5-tysięcznym miasteczku Hörsching w Górnej Austrii, gdzie kręcono film pornograficzny. Nikt, łącznie z miejscowym proboszczem, nie ma pojęcia, w jaki sposób bluźniercy weszli na teren świątyni.
Przedstawiciele duchowieństwa w Hörsching pragną jak najszybciej przywrócić godność świątyni, w której dopuszczono się tak haniebnych czynów.

Francja:
Ubrania dla bluźnierców


Kolejny etap antykatolickiej rewolucji we Francji. Naprzeciwko jednego z paryskich kościołów otworzono sklep, który reklamuje się jako miejsce, w którym można kupić ubrania dla bluźnierców. W ofercie znalazły się między innymi koszulki i czapki przedstawiające symbole masońskie, odwrócone krzyże oraz liczne produkty z wulgaryzmami wpisanymi w logo producentów.

Oprac. BB

Prosimy o modlitwę „Ojcze Nasz” i „Zdrowaś Maryjo…” w intencji wynagrodzenia Panu Jezusowi i Jego Matce za każde skandaliczne i gorszące wydarzenie oraz za prześladowanych chrześcijan.

 


NAJNOWSZE WYDANIE:
Budzimy sumienia Polaków!
Obchodzimy właśnie piękny jubileusz… 25 lat temu w Krakowie grupa młodych katolików powołała do życia Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, by wzorem swego patrona budzić uśpione sumienia Polaków – wzywać do nawrócenia, dbać o duchowe dobro kraju i pielęgnować tradycyjną pobożność.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
Pielgrzymka do Fatimy - Maryja nas zaprasza!
Agnieszka Kowalska

Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem (Koh 3,1). Po raz kolejny mogłam się o tym przekonać, kiedy dostałam możliwość towarzyszenia jako opiekun naszym Przyjaciołom – Apostołom Fatimy w pielgrzymce do miejsc, gdzie Matka Boża objawiła się trojgu pastuszkom.

 

Odkąd pamiętam, maj gra melodię „łąk umajonych”. Wszystko dzięki mojemu tacie, który od najmłodszych lat zabierał mnie na nabożeństwa majowe. Uczciwie trzeba przyznać, że z biegiem lat, wśród natłoku codziennych spraw i zmartwień, zdarza się zaniedbywać w sprawach Nieba, ale Matka Najświętsza o swoich dzieciach nie zapomina nigdy. Najlepszy dowód stanowi dla mnie ta możliwość, by miesiąc po ślubie móc razem z mężem zawierzyć nasze małżeństwo i rodzinę bezpośrednio Fatimskiej Pani.


Jestem przekonana, że choć nasza grupa pielgrzymów została wyłoniona na drodze losowania, nikt z nas nie znalazł się tutaj przypadkiem. I tak z sercami przepełnionymi wdzięcznością za ten niespodziewany dar, o trzeciej nad ranem 16 maja 2024 roku wyruszyliśmy w podróż do miejsca, gdzie Niebo dotknęło ziemi.


Fatima przywitała nas pochmurnym niebem i deszczem. Nie popsuło nam to bynajmniej radości z faktu, że dotarliśmy do naszej ukochanej Matki. Co ciekawe podobna pogoda towarzyszyła nam w ciągu całego wyjazdu. Szare i posępne poranki zamieniały się w słoneczne, ciepłe popołudnia. Całkiem jak w życiu, kiedy co dzień splatają się chwile radosne i smutne.


Po pierwsze: Fatima


Każdy dzień rozpoczynaliśmy od Mszy Świętej w Kaplicy Objawień, a kończyliśmy wspólnym Różańcem i procesją z figurą Matki Bożej. Niesamowity był to widok na wielki plac wypełniony modlitwą i śpiewem tysięcy ludzi, rozświetlony światłem tysięcy świec.


Jeden dzień naszej pielgrzymki poświęciliśmy, by poznać miejsca i historię związaną z objawieniami. Odwiedziliśmy muzeum, w którym przechowywane są wota ofiarowane w podzięce Matce Bożej. Przeszliśmy Drogę Krzyżową, wędrując ścieżkami, którymi chodzili Łucja, Hiacynta i Franciszek. Zobaczyliśmy miejsca, w których mieszkali. Mogliśmy wyobrazić sobie, jak wyglądało ich codzienne życie. Zwiedziliśmy również przepiękną bazylikę Matki Bożej Różańcowej, gdzie pochowani są pastuszkowie z Fatimy. Niestety, majestat tego miejsca objawień niszczy brzydota wybudowanej naprzeciwko bazyliki poświęconej Trójcy Przenajświętszej…


Po drugie: zachwyt


Pielgrzymka do Fatimy, oprócz uczty dla duszy, była okazją do zobaczenia perełek architektury portugalskiej. Klasztor hieronimitów w Lizbonie, zamek templariuszy w Tomar, klasztor cystersów w Alcobaça, klasztor Matki Bożej Zwycięskiej w Batalha… aż trudno uwierzyć, że te majestatyczne budowle zostały zbudowane przez ludzi, którzy do dyspozycji mieli tylko „sznurek i młotek”. Przez, zdawałoby się, zwykłe mury tchnie duch ad maiorem Dei gloriam i przypomina o czasach, kiedy ludzie w większości potrafili wyrzec się korzyści dla siebie, bo wiedzieli, po co i dla Kogo na tym świecie żyją. Może jeszcze wrócą czasy dzieł Bogu na chwałę i ludziom na pożytek…


W czasie pielgrzymowania mieliśmy także okazję odwiedzić małe, urocze miasteczko Obidos. Pełne wąskich uliczek, białych domów, gdzie czas płynie zdecydowanie wolniej i przypomina o tym, jak ważne jest dobre przeżywanie tu i teraz. Ogromne wrażenie zrobiła też na nas pięknie położona nadmorska miejscowość Nazaré, z przepiękną plażą i oceanem, którego ogrom jednocześnie przeraża i zachwyca. Tutaj także znajduje się najstarsze portugalskie sanktuarium Maryjne, gdzie przechowywana jest figurka Matki Bożej z Dzieciątkiem, którą – jak głoszą legendy – wyrzeźbił sam św. Józef!


Po trzecie: ludzie


Jednak te wszystkie miejsca, widoki, przeżycia nie byłyby takie same, gdyby nie towarzystwo. Wielką wartością było dla mnie poznanie naszych drogich Apostołów. Nieoceniona była również rola pani pilot, która swoimi barwnymi opowieściami ożywiała wszystkie odwiedzane przez nas miejsca.


Z dalekiej Fatimy…


To były cztery dni wypełnione modlitwą, zwiedzaniem, rozmowami… Intensywne, ale warte włożonego wysiłku. Odwiedzenie miejsca, do którego z Nieba osobiście przybyła Matka Najświętsza, to wielki przywilej i łaska. Nie można jednak zapominać, że najważniejsza jest prośba, którą kieruje Ona codziennie do każdego z nas – by chwycić za różaniec i zapraszać Ją do naszych zwyczajnych spraw i obowiązków!


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Szanowna Redakcjo!

Dziękuję za wszystkie „Przymierza z Maryją”. To jest moja lektura, na którą czekam i którą czytam „od deski do deski”. Wciąż odnajduję w niej coś nowego i pożytecznego. Składam serdeczne podziękowania i życzę całej Redakcji dużo zdrowia i wytrwałości w tym, co robicie. Jest to dla wielu ludzi olbrzymim wsparciem!

Anna z Podkarpacia

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo szlachetna i potrzebna jest Wasza kampania poświęcona Matce Bożej Rozwiązującej Węzły. Różne węzły-problemy dotykają bardzo wielu Polaków. Jestem również zaniepokojony, że coraz więcej dzieci i młodzieży zmaga się z depresją i zaburzeniami lękowymi, jak również z wszelkimi uzależnieniami, czy to od alkoholu, czy innych używek. To bardzo niepokojące, gdyż problem ten nasila się i jest bardzo trudny do rozwiązania. Myślę jednak, że uda się rozwiązać większość węzłów za sprawą Matki Najświętszej.

Wojciech z Buska-Zdroju

 

 

Szanowny Panie Prezesie!

Na Pana ręce składam najserdeczniejsze podziękowania za nadesłane mi piękne i budujące życzenia urodzinowe. Pamiętam w moich modlitwach zanoszonych do Bożej Opatrzności o wszystkich pracownikach Stowarzyszenia na czele z Panem. Modlę się o Boże błogosławieństwo w życiu osobistym i zawodowym.

Zofia z Mielca

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Jako Apostołka Fatimy, na temat kampanii „Maryja rozwiąże każdy Twój problem” wypowiadam się z wielką ufnością do Matki Bożej, która pomoże rozwiązać każdy problem, gdy Ją o to prosimy. Wierzę w to głęboko. Jestem wzruszona, gdy czytam, jakie ludzie mają ciężkie sytuacje życiowe. Szanowny Panie Prezesie! Serdecznie dziękuję za wielkie dzieła, jakie tworzycie w Waszym Stowarzyszeniu. Dziękuję za poświęcony piękny obrazek, za książeczkę Maryjo, rozwiąż nasze węzły!, kartę, na której zapisałam problemy rodzinne. W modlitwie polecam Bogu i Matce Najświętszej całe Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi. Szczęść Wam Boże na dalsze lata. Z Panem Bogiem!

Irena z Bielska-Białej

 

 

Szczęść Boże!

Serdecznie dziękuję za przesłanie książki Św. Rita z Cascii. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Już czytamy, modlimy się. Za jej wstawiennictwem wypraszamy potrzebne łaski i opiekę nad rodziną i naszą Ojczyzną. Co roku pielgrzymujemy z parafii do sanktuarium w Nowym Sączu. Od dawna modlę się codziennie, aby za jej wstawiennictwem otrzymać łaski nieraz w trudnych sytuacjach. Życzę Wam błogosławieństwa Bożego i obfitych łask w działalności. Szczęść Wam Boże!

Józefa z Małopolskiego