Zorganizowanie opisanych w tym dziale spotkań i kampanii
było możliwe tylko dzięki hojności naszych Darczyńców.
SKCh murem za arcybiskupem Jędraszewskim!
Podczas kazania wygłoszonego w dniu 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, ks. abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze, a miejsce komunizmu zastąpiła obecnie nowa, niezwykle niebezpieczna ideologia. – Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa – mówił metropolita krakowski. Te słowa, niezwykle celnie opisujące sytuację w Polsce, wywołały furię przedstawicieli tzw. środowisk LGBT, które zaatakowały arcybiskupa. Przez media liberalne oraz internet przelała się fala nienawiści.
Bezpardonowy atak na ks. abp. Marka Jędraszewskiego skłonił członków Stowarzyszenia im. Ks. Piotra Skargi do zorganizowania za pośrednictwem strony Popierajmy.pl akcji zbierania podpisów pod listem poparcia dla arcypasterza krakowskiego.
List z dołączoną listą 55 tysięcy nazwisk osób poruszonych kampanią nienawiści skierowaną przeciw Arcybiskupowi i deklarujących solidarność z Nim został oprawiony i wręczony następcy św. Stanisława Męczennika 3 września 2019 roku w Krakowie. Arcybiskup Jędraszewski odebrał go osobiście z rąk prezesa SKCh Sławomira Olejniczaka.
Należy zaznaczyć, że akcja w obronie krakowskiego arcypasterza na Popierajmy.pl trwa nadal. Do chwili zamknięcia tego numeru poparło ją już ponad 55 750 osób.
Św. Michale Archaniele - módl się za nami!
Trwająca od maja akcja Któż jak Bóg! promująca nabożeństwo do świętego Michała Archanioła cieszy się niezmiennie dużym zainteresowaniem internautów. Pakiet modlitewny poświęcony Przywódcy Wojsk Anielskich w wersji drukowanej lub elektronicznej można zamówić za pośrednictwem naszych stron internetowych:
Do tej pory w akcji wzięło udział prawie 22 900 osób, z czego prawie 5 tys. wsparło nas dobrowolnym datkiem. W intencji wszystkich uczestników 26 września, w słynnym włoskim sanktuarium św. Michała – Monte Sant’Angelo, zostanie odprawiona Msza Święta.
Święty Benedykcie – broń mnie od złego!
Kampania pod takim hasłem trwa także w Internecie. Do tej pory przyłączyło się do niej prawie 900 internautów. Za pośrednictwem strony www.SwietyBenedykt.org można zamówić Medalik św. Benedykta. Do przesyłki pocztowej dołączamy broszurkę na temat sakramentalium, obrazek z podobizną świętego patrona Europy i tekstem egzorcyzmu oraz karty na intencje, które zawieziemy do klasztoru św. Benedykta w Nursji. Tam 24 października br. zostanie odprawiona Msza Święta w przesłanych intencjach.
Wiec poparcia dla abp. Marka Jędraszewskiego
Blisko 5 tysięcy wiernych zebrało się pod „oknem papieskim” przy Franciszkańskiej 3 w Krakowie, by w ten sposób wesprzeć abp. Marka Jędraszewskiego, agresywnie atakowanego za słowa prawdy o zagrożeniu, jakie niesie za sobą tzw. ideologia LGBT. Zebrani zwrócili się do kapłanów i rządzących o podjęcie działań mających na celu obronę Polski przed utratą wiary i tożsamości. Współorganizatorem tej akcji było Stowarzyszenie im. Ks. Piotra Skargi.
70. numer „Polonia Christiana” już w sprzedaży!
W świecie próbującym odrzucać wartości chrześcijańskie, wierni Kościoła katolickiego oczekują od swoich kapłanów pomocy, wsparcia i wskazywania wzorów postępowania, prowadzącego do zbawienia. Dlaczego nie zawsze mogą na to liczyć? Temat ten poruszają autorzy „Polonia Christiana” w numerze wrześniowo – październikowym tego dwumiesięcznika. O problemie nasilonych kampanii antykatolickich w Polsce pisze ponadto Marcin Austyn, a Tomasz D. Kolanek przypomina czas rozpadu systemu PRL, który dzięki układom komunistów i części opozycji do dzisiaj pokutuje w naszych realiach politycznych. O słabościach systemu oświatowego, będących efektem okresu po II wojnie światowej, przeczytamy z kolei w artykule Andrzeja Pilipiuka.
Nie mielibyśmy problemów ze spadkiem po komunizmie, gdyby w 1919 roku nie zatrzymano antybolszewickiej ofensywy – o czym traktuje tekst Andrzeja Solaka. Na pytania o to, na ile dzisiaj prawdopodobne jest zagrożenie niezależności Białorusi odpowiada Aleksander Stralcov-Karwacki, a Krystian Kratiuk dzieli się swoimi pozytywnymi wrażeniami po obejrzeniu filmu Król lew.
Krzyż nadzieją świata! – zbudujmy kaplice dla Sudanu
Celem najnowszej akcji Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi pod nazwą Krzyż nadzieją świata!, zorganizowanej przy współpracy z misjonarzami kombonianami oraz Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie, jest sfinansowanie budowy dwóch kaplic w Sudanie Południowym oraz uwrażliwienie katolików w Polsce na prześladowania chrześcijan w różnych częściach świata.
Budowa kaplic jest niezbędna, by wierni należący do wspólnot w Piirciok i Kowic, mogli w godnych warunkach gromadzić się na Mszach Świętych. Do tej pory liturgie były odprawiane pod gołym niebem. O wsparcie poprosiliśmy naszych Przyjaciół, do których rozesłaliśmy prawie 270 tys. pakietów zawierających m.in. listy o. Krzysztofa Zębika MCCJ, wikariusza parafii pw. Świętego Krzyża w Yirol (na terenie której staną kaplice) oraz ks. Waldemara Cisło, dyrektora Sekcji Polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie, ze słowami zachęty, a także drewniany krzyżyk, na którym widnieją symbole Męki Pańskiej, oraz broszurę informującą o prześladowaniach chrześcijan na całym świecie, m.in. w Sudanie.
Wśród symboli Męki Pańskiej widniejących na krzyżyku znalazły się: Kielich – symbol naczynia z Krwią, którą Chrystus obmywa nas z grzechu; Korona cierniowa – atrybut męczeństwa Pana Jezusa, upleciona przez żołnierzy Piłata; Młotek i obcęgi – narzędzia użyte do przybicia Odkupiciela i zdjęcia Go z Krzyża; Włócznie i bicz – przypominają wydarzenia z męczeńskiej śmierci Pana Jezusa; Ręka – przypomina nam o spoliczkowaniu Zbawiciela przez sługę arcykapłana; Drabina – użyto jej, aby zdjąć ciało Mesjasza po Jego śmierci na Krzyżu.
Do akcji można także dołączyć za pośrednictwem internetu. Szczegóły na stronie DlaSudanu.pl.
W intencji wszystkich uczestników akcji o. Krzysztof Zębik odprawi w sudańskim Yirol, 10 października 2019 roku, Mszę Świętą.
NASZE KALENDARIUM
W okresie wakacyjnym Stowarzyszenie kilkakrotnie wsparło organizację na Białorusi warsztatów o rodzinie.
– Pewnego razu otrzymałam zaproszenie do Apostolatu Fatimy i odpowiedziałam, że oczywiście chcę należeć. W Apostolacie cenię sobie zwłaszcza wspólnotę i modlitwę, bo to pomaga w życiu – mówi pani Brygida Sosna z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach.
Pani Brygida pochodzi z leżących w województwie śląskim Koszwic, a została ochrzczona w kościele pw. św. Jadwigi w Łagiewnikach Małych. – Moja wiara jest zasługą wszystkich moich bliskich: dziadków i rodziców. Jestem osobą bardzo wierzącą oraz praktykującą i wiele rzeczy już wymodliłam – opowiada.
Wysłuchane modlitwy
Kilka lat temu pani Brygida poważnie zachorowała. Pełna obaw udała się do specjalisty, który skierował ją na operację. – Bardzo się bałam, ale modliłam się cały czas i prosiłam Matkę Bożą o opiekę. Odmawiałam przede wszystkim Różaniec i modliłam się do Pana Jezusa. Operacja się udała – wspomina.
Jako przykład wymodlonej łaski podaje też operację serca swojego męża: – Wszystko poszło dobrze, choć były powikłania, ale Pan Bóg i Maryja wysłuchali moich modlitw.
Zaczęło się od Różańca świętego
Pani Brygida zaczęła wspierać Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi wiele lat temu: – Kiedyś prenumerowałam „Gościa Niedzielnego” i tam znalazłam informację, że można zamówić różaniec papieski, i to zrobiłam. Od tego momentu otrzymuję „Przymierze z Maryją” i wpłacam datki. Niektóre artykuły z „Przymierza z Maryją” – np. o tym, jak są celebrowane Święta Bożego Narodzenia w różnych krajach czy skąd się wzięła choinka – wykorzystywałam w szkole, na lekcjach wychowawczych.
Po pewnym czasie pani Brygida dostała też zaproszenie do Apostolatu Fatimy, na które pozytywnie odpowiedziała. Od tego czasu otrzymuje również czasopismo „Apostoł Fatimy” oraz magazyn „Polonia Christiana”, które czyta także jej małżonek, pan Andrzej.
Pielgrzymka do sanktuarium w Fatimie
W końcu nadszedł też dzień, gdy pani Brygida dowiedziała się, że wylosowała udział w pielgrzymce Apostolatu do Sanktuarium Fatimskiej Pani w Portugalii…
– Gdy dostałam telefon, że wylosowałam pielgrzymkę do Fatimy, byłam bardzo zaskoczona. Raz już byliśmy z mężem w Fatimie. To był taki objazd po Portugalii. Dla mnie, nauczyciela geografii w szkole średniej jest to bardzo interesujący kraj, który darzę sympatią i zawsze chciałam tam pojechać.
– Na pielgrzymce Apostolatu wszystko było wspaniale zorganizowane, zawsze na czas, a ponadto nasza grupa była zdyscyplinowana: nikt się nie spóźniał, nie zgubił, wszystko było perfekt. Zachwyciło mnie to, co zwiedzaliśmy: bazylika Matki Bożej Różańcowej, bazylika Trójcy Przenajświętszej, kaplica Chrystusa Króla, procesja ze świecami, Kaplica Objawień oraz Droga Krzyżowa, i za to bardzo dziękuję.
– Zawsze byłam osobą towarzyską, a na pielgrzymce mogłam poznać i porozmawiać z innymi uczestnikami pielgrzymki. Najbliżej poznałam państwa Bożenę i Stanisława z Cieszyna oraz panią Krystynę ze Starego Sącza.
Przysłuchujący się naszej rozmowie mąż pani Brygidy, który towarzyszył jej podczas pielgrzymki, podzielił się także swoją opinią: – Obawiałem się tego wyjazdu, bo ja też jestem po operacji. Jednak sił nie zabrakło i poradziliśmy sobie. Chcę podkreślić życzliwość pracowników Stowarzyszenia, którzy z nami byli. W wyjeździe do Fatimy najbardziej – oprócz zabytków i wycieczek – podobały nam się aspekty religijne: Droga Krzyżowa, Msze Święte, procesje, wspólny Różaniec.
A pani Brygida dodaje: – Po powrocie z Fatimy mój mąż poszedł na pieszą pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. W jedną stronę idzie się 14 km i małżonek, po tak ciężkiej operacji, przeszedł ten dystans w obie strony. Uważam, że to jest zasługa Matki Bożej Fatimskiej, że to Ona mu pozwoliła i nie wrócił taki zmęczony.
Pani Brygidzie dziękujemy za wspieranie Stowarzyszenia, za miłe słowa pod adresem naszych pracowników i życzymy jeszcze wielu łask Bożych otrzymanych za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny.
oprac. Janusz Komenda
Szczęść Boże!
Pragnę podziękować za przesłanie pięknego prezentu na okazję Chrztu Świętego. Zależało mi, aby podarunek podkreślał katolicki wymiar przyjęcia tego sakramentu. Bardzo doceniam Państwa akcje oraz ciekawe artykuły religijne, patriotyczne i historyczne, odwołujące się również do pięknego okresu w historii, jakim było Średniowiecze.
Mariusz
Szczęść Boże!
Z całego serca dziękuję za list i bardzo ciekawy folder o św. Ojcu Pio, obrazek z relikwią, a także za poświęcony różaniec na palec. Cieszę się niezmiernie. Dziękuję za otrzymane dary, a szczególnie za ciepłe i mądre słowa, przenikające do głębi mojej duszy. Jestem bardzo wdzięczna za ten kontakt. Jednocześnie przepraszam za moje dłuższe milczenie. Miałam wiele problemów, kłopotów rodzinnych, a przede wszystkim trudności z poruszaniem się. Mieszkam 7 kilometrów od najbliższej poczty. Nie jest łatwo skończyłam 81 lat. Liczy się każda pomoc w dowiezieniu do kościoła, lekarza itd. Ale… nie chcę narzekać! Mam przecież za co dziękować Panu Bogu i Matce Najświętszej. Gorąco Was pozdrawiam i dziękuję za pamięć.
Teresa z Mazowieckiego
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Serdecznie dziękuję za „Przymierze z Maryją”, które dostałam leżąc w szpitalu i walcząc o życie i to w same święta wielkanocne! To była trudna i niebezpieczna operacja. Rozległa przepuklina pępkowa, leżałam w tym szpitalu prawie trzy tygodnie, żywiona wyłącznie kroplówką podtrzymującą funkcje życiowe. Przez ten czas, mimo ostrego bólu, nie rozstawałam się z różańcem. Cały czas, gdy tylko otworzyłam oczy, modliłam się do Matki Najświętszej o ocalenie. Tak bardzo chciałam żyć! Teraz jestem po pobycie w szpitalu, dzieci się mną opiekują, bo sama niewiele mogę. Jestem ogromnie wdzięczna za wszystkie książeczki, które tak wiele dobrego wniosły do mojego życia. Najbardziej zaś za to, że istnieje taka organizacja, jak Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi. Bez Waszego Stowarzyszenia nie doświadczyłabym tego, czego teraz mam okazję doświadczyć. Dziękuję serdecznie, że jesteście i działacie tak prężnie!
Janina z Lubelskiego
Szczęść Boże!
Na początku bardzo serdecznie dziękuję za Waszą przesyłkę. Broszurę czytam z wielką radością, bo są to bardzo ciekawe wiadomości, nad którymi można się zastanowić. Pyta Pan, co dla mnie jest ważne w tym „Przymierzu z Maryją”? Dla mnie wszystko jest ważne, a ludzie powinni czytać to pismo i zastanowić się nad sobą. Przede wszystkim podziwiam tych, którzy prowadzą to wielkie dzieło, że są tak zaangażowani i wychodzą z pismem do ludzi. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Starsi ludzie na pewno chętnie, podobnie jak ja, czytają „Przymierze…”. Ja wiary nie straciłam. W tym roku kończę 88 lat, też nie mam wiele siły i zdrowia, ale dziękuję Panu Bogu za wszystko. Nie jestem sama, mieszkam z dziećmi, mam malutką prawnusię – ma 14 miesięcy. Jest bardzo kochana, taki śmieszek, aniołeczek. Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół „Przymierza z Maryją”, nadal będę się za Was modlić i proszę o modlitwę. Pozostańcie z Panem Bogiem, Panem Jezusem Chrystusem i Maryją Matką naszą na wieki.
Helena ze Strzegomia
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Utrzymuję z Państwem kontakt od wielu lat i uważam, że otrzymane materiały dotyczące św. Antoniego są jednymi z najlepszych – są najciekawsze z dotychczas przesłanych. Jest to bardzo ważny święty w moim życiu, mój patron (podczas chrztu św. w 1941 roku, w bardzo ciężkich czasach, dostałem na drugie imię Antoni). Często się do niego modlę i moje prośby są wysłuchiwane.
Wiesław z Warszawy
Szanowny Panie Prezesie!
Każdy Pana list czytam z wielkim zainteresowaniem, bo jest jakby zwierciadłem naszego życia, aktualności, ducha Maryjnego, niestety też smutnej sytuacji tzn. „rządów” obecnych! Obserwuję to wszystko. Dlatego pragniemy zwracać się do naszej Matki Bożej Rozwiązującej Węzły o rozwiązanie węzłów naszych własnych, naszych bliźnich i naszej Ojczyzny. Panie Prezesie, dziękuję za wszystkie prezenty. Na kartce powierzyłam węzły przed cudowny obraz Maryi w Augsburgu z moją obecnością duchową 15 sierpnia. Obrazek oprawiłam w pracowni w piękną ramkę.
Jolanta
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Bardzo się cieszę, że należę do Apostolatu Fatimy i bardzo jestem wdzięczna za przesyłanie mi „Przymierza z Maryją” oraz wszystkie dotychczas otrzymane przesyłki. W obecnym czasie dotyka nas niepewność o jutro, czy zdołamy ocalić siebie w trudnej sytuacji życiowej, w jakiej przyszło nam żyć. Niekończąca się wojna na Ukrainie i Bliskim Wschodzie, susza, głód, pożary, brak perspektyw na spokojne i szczęśliwe życie. Walka człowieka z Bogiem, Kościołem i Krzyżem. A to często doprowadza osoby starsze i młodych ludzi do depresji, a w ostateczności do samobójstwa. Często młodzi ludzie nie posiadają dobrych wzorców, opartych na głębokiej wierze i decydują się, niestety, nawet na ten drastyczny krok. Niech Matka Najświętsza otacza nas na co dzień płaszczem dobroci i miłości. O to proszę codziennie w modlitwie za siebie, rodzinę, kraj i Apostolat Fatimy. Pozdrawiam Was, Kochani, ciepło i serdecznie.
Alina z Gliwic
Szczęść Boże!
Bardzo dziękuję za przesłanie mi pakietu poświęconego Matce Bożej Rozwiązującej Węzły, w tym Jej przepięknego wizerunku. Z tego powodu jest mi ogromnie miło. Tak w ogóle bardzo sobie cenię Państwa działalność, w tym przesyłane do mnie piękne sakramentalia. Jest mi szczególnie miło, że pamiętacie Państwo o corocznym Maryjnym kalendarzu. Każdego roku z niego korzystam i sprawia mi to ogromną radość. Życzę Państwu samych dobrych dzieł, pomysłów i wytrwałości w pracy na rzecz Dobra. Bóg zapłać!
Z wyrazami poważania i szacunku
Stała Czytelniczka