Drodzy Przyjaciele,
Kiedy weźmiecie do rąk ten numer Przymierza z Maryją, obchodzić będziemy jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski. Będzie to także jubileusz powstania Narodu i Państwa Polskiego.
Choć nasze państwo musiało nieraz trwać w ukryciu, jedynie w sercach i modlitwie Polaków, to jedno jest pewne: mimo licznych niewierności i zdrad, katolicki naród Polski istnieje od 1050 lat! To ponad połowa historii chrześcijaństwa!
Doniosłość prawdy o szczególnej relacji Polski z Panem Bogiem została poparta przez przesłanie z Nieba. Jak wiemy, Pan Jezus objawiając się wielkiej mistyczce i naszej rodaczce św. Siostrze Faustynie Kowalskiej powiedział: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje. (Dz. 1732)
To piękne i niezwykle pełne nadziei słowa! Jednak zwróćmy uwagę, że jest w nich zawarty warunek: Pan Jezus podkreśla jeżeli nasz kraj posłuszny będzie Jego woli!
I tu jest cały nasz dramat. Jeśli bowiem uświadomimy sobie obecny stan narodu polskiego, powstaje niepokój i pytanie: Czy Polska pozostanie „zawsze wierna”?
Spójrzmy na bolesną rzeczywistość… Rozbite małżeństwa i narastające zjawisko rozwodów; jeden z najniższych w świecie wskaźników dzietności, plaga narkomanii, hazardu, pijaństwa i, co szczególnie niepokojące, narastające zjawisko samobójstw… To tylko najbardziej skrajne i widoczne objawy choroby naszej Ojczyzny.
Polska nie jest odizolowaną wyspą. Stanowimy część Cywilizacji Chrześcijańskiej, która pogrąża się w największym w dziejach świata kryzysie religijnym, moralnym i społecznym. Ośrodki anty-ewangelizacji czy wręcz anty-kościoła prowadzą gigantyczną akcję wymierzoną w chrześcijaństwo. Nieustannie ośmiesza się i poniża Kościół. Do Jego wnętrza wdziera się dym szatana w postaci fałszywych doktryn i ideologii – w tym także dotyczących małżeństwa i rodziny. Objawiło się to dobitnie podczas niedawnych sesji Synodu Biskupów w Rzymie… Wszystkie te przerażające zjawiska nie omijają także naszej Ojczyzny. Odnosi się nawet wrażenie, że Polska – kraj wciąż odwołujący się do katolicyzmu, jest szczególnie atakowana.
Jesteśmy w najbardziej przełomowych czasach historii Polski i Cywilizacji Chrześcijańskiej. Oby ten jubileusz Chrztu Polski skłonił nas do głębokiej refleksji nad przyszłością. Obyśmy mogli dostrzec przepaść, którą wskazała Matka Boża w Fatimie w 1917 roku, a ku której zmierza zachodni świat. Wsłuchując się w wezwanie Królowej Nieba i Królowej Polski, z gorącymi sercami praktykujmy pokutę i dzieła miłosierdzia.
Z różańcem w ręku walczmy, jak nasi wielcy i święci przodkowie. Ci spod Chocimia, Wiednia i Warszawy…
W Jezusie i Maryi
Arkadiusz Stelmach
wiceprezes Instytutu ks. Piotra Skargi