Zorganizowanie
opisanych w tym dziale spotkań i kampanii było możliwe wyłącznie dzięki hojności naszych Darczyńców.
U Pięknej Pani w Lourdes
Na początku października przedstawiciele Instytutu Ks. Piotra Skargi udali się do Lourdes, by złożyć w imieniu uczestników akcji „Lourdes – lek dla duszy i ciała” 75 tysięcy kart z prośbami i podziękowaniami do Matki Bożej. Finał kampanii nie był przypadkowy, ponieważ właśnie w tym roku obchodzimy 160. rocznicę objawień w Lourdes. Na miejscu została zapalona pięknie zdobiona rocznicowa świeca, która była polskim darem dla Maryi, natomiast w Grocie Objawień odbyła się Msza Święta, którą kapłan sprawował w intencji wszystkich uczestników akcji. Wcześniej każdy Korespondent został obdarowany poświęconym pamiątkowym medalikiem, wybitym specjalnie z okazji rocznicy objawień, oraz broszurą, która w przystępny sposób opisuje historię tamtych wydarzeń.
Z Maryją w 2019 rok
Do naszych przyjaciół trafiły niedawno przesyłki zawierające łącznie niemal 700 tysięcy egzemplarzy kalendarza „365 dni z Maryją” na rok 2019. Publikacja zawiera trzynaście wspaniałych fotografii przedstawiających polskie krajobrazy, a także zdjęcia i teksty przybliżające postać o. Pio z Pietrelciny. W przyszłym roku przypada bowiem 20. rocznica beatyfikacji dziś już świętego Ojca Pio. Informacje na temat możliwości zaopatrzenia się w kalendarz można uzyskać telefonicznie pod numerem 12 423 44 23.
XV Kongres Konserwatywny
Podczas obrad głos zabierali następujący prelegenci: prof. Mieczysław Ryba, temat wykładu: Kościół katolicki w walce o kształt odrodzonej Rzeczypospolitej, prof. Grzegorz Kucharczyk: Katolicyzm polski czasów niewoli. Wiara i patriotyzm polskich katolików w okresie zaborów, prof. Paweł Skrzydlewski: Misja cywilizacyjna Polski na Wschodzie, red. Piotr Doerre: Przedmurze czy ostatni bastion? Polska wobec antychrześcijańskiej rewolucji, red. Krystian Kratiuk: Katolicy a niepodległość, czyli po co nam Polska?Po co nam niepodległa Polska? – to temat XV Kongresu Konserwatywnego zorganizowanego 13 października przez Stowarzyszenie i Instytut Ks. Piotra Skargi na Zamku Królewskim w Niepołomicach.
W trakcie kongresu Arkadiusz Stelmach, wiceprezes Instytutu, odczytał laudację na cześć tegorocznego laureata nagrody imienia ks. Piotra Skargi, którym został ksiądz profesor Waldemar Chrostowski, wybitny teolog i biblista.
Spotkanie zakończył wieczorny koncert muzyki klasycznej.
W INTERNECIE
Ratujmy Asię Bibi!
W związku z seansami nienawiści urządzanymi przez wyznawców Allaha przeciwko pakistańskiej chrześcijance, niesłusznie (jak przyznał ostatnio Sąd Najwyższy Pakistanu) oskarżonej o znieważenie imienia Mahometa i przez 8 lat więzionej, nasz Instytut zainicjował akcję – Azyl dla Asi Bibi! Polega ona na wysyłaniu, za pośrednictwem strony internetowej popierajmy.pl, petycji do Ministra Spraw Zagranicznych RP Jacka Czaputowicza z prośbą o interwencję w tej sprawie i przyznanie Asi Bibi oraz jej rodzinie azylu w Polsce. Do chwili zamknięcia tego numeru petycję wysłało blisko 20 tysięcy osób.
Święty Michał Archanioł
Dużym zainteresowaniem internautów cieszy się trwająca od maja akcja promująca postać świętego Michała Archanioła. Za pośrednictwem stron internetowych Instytutu można zamówić kolorową broszurę wraz z kieszonkową kartą zawierającą egzorcyzm do św. Michała Archanioła (swietymichal.pl) lub e‑book z broszurą oraz zestawem tapet na komputer lub smartfon (ebook.swietymichal.pl). Jak dotąd udział w akcji wzięło łącznie ponad 11 800 osób.
Światło w Twojej intencji
W ciągu minionych dwóch miesięcy znaczną popularnością cieszyła się także strona modlitwa.fatima.pl, umożliwiająca zapalenie wirtualnej świecy (siedmiodniowej, trzydziestodniowej lub wieczystej) w dowolnej intencji, która zostanie objęta modlitwą wznoszoną ku Bogu przez zaprzyjaźnione siostry zakonne oraz innych uczestników akcji. W tym czasie świeca rozbłysła ponad 1800 razy.
W rocznicę odzyskania Niepodległości
Po Mszy Świętej w intencji Ojczyzny rozpoczęła się konferencja pt. 100-lecie ogłoszenia deklaracji niepodległości Królestwa Polskiego przez Radę Regencyjną. Polska idea monarchiczna w latach 1918–2018. W trakcie jej trwania jako prelegenci głos zabrali m.in. wiceprezesi Instytutu Księdza Skargi: Sławomir Skiba i Arkadiusz Stelmach, którzy zarysowali zgromadzonym historię ruchu monarchistycznego w Krakowie po 1989 roku. Na drugi dzień, po Mszy Świętej nastąpił uroczysty przemarsz ulicami stolicy i manifestacja na placu Zamkowym. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowały redakcje PCh24.pl i magazynu „Polonia Christiana”.Przedstawiciele Instytutu Ks. Piotra Skargi wzięli udział w uroczystościach zorganizowanych 6 października w Warszawie dla uczczenia setnej rocznicy ogłoszenia przez Radę Regencyjną deklaracji niepodległości Królestwa Polskiego.
65. wydanie magazynu „Polonia Christiana”
W listopadowo‑grudniowym wydaniu nie mogło zabraknąć także refleksji nad Polską niepodległością i historią. Ponadto w numerze: islam wstrząsa Niemcami; wartości i wychowanie do niepodległości; nauka płynąca z powstania wielkopolskiego i kilka słów o pięknie liturgii. Polecamy!Najnowszy numer pisma „Polonia Christiana” poświęcony został kryzysowi dotykającemu dziś Kościół. List arcybiskupa Viganò wywołał prawdziwe trzęsienie ziemi, ujawniając lobby homoseksualne wśród wysoko postawionych hierarchów. Kościół stawia czoło kolejnemu – w swojej historii – zagrożeniu. Przypominamy o słowach Chrystusa: Miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat (J 16,33), pamiętając, że Kościół musi przechodzić przez próby. Bramy piekielne go nie przemogą (Mt 16,18).
Kluby „Polonia Christiana”:
AKCJE KRUCJATY MŁODYCH
Publiczne Różańce
W październiku oraz na początku listopada Krucjata Młodych zorganizowała szereg publicznych spotkań różańcowych w intencji odnowy moralnej narodu polskiego. Modlono się: w Krakowie, Tarnowie, Toruniu, Wejherowie, Wrocławiu, Lesznie, Nowym Sączu, Warszawie, Gliwicach, Gorzowie, Rzeszowie, Kędzierzynie‑Koźlu, Olkuszu oraz Poznaniu. Po raz pierwszy Różaniec odmówiono w centrum Myślenic, Wieliczki i Wyszkowa. Poza tym we Wrocławiu odbyły się dwa dodatkowe spotkania modlitewne w intencjach: zadośćuczynienia za grzech aborcji oraz za prześladowanych chrześcijan i ich krzywdzicieli.
Nowy numer pisma „Krzyżowiec”
Temat główny drugiego w tym roku numeru pisma Krucjaty Młodych „Krzyżowiec” poświęcony jest cnocie czystości. Rozważaniom na ten temat patronuje Sługa Boży Fernando Saperas, zakonnik Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów, zamordowany przez rewolucjonistów podczas hiszpańskiej wojny domowej po tym, jak zmuszany do aktów nierządu odmówił prześladowcom. W numerze czytelnik znajdzie także: rozważania na temat sprzecznego z chrześcijańską tradycją zwyczaju kremacji ludzkich zwłok, głos redakcji w obronie modlitwy publicznej, informacje z działalności organizacji itd. Poza wydaniem papierowym gazeta dostępna jest także w Internecie pod adresem: www.krucjata.org.pl/krzyzowiec.php.
Formacja młodzieży
Blisko dwudziestu młodych tradycjonalistów z całej Polski wzięło udział w zorganizowanym 20 października w Warszawie cyklicznym, comiesięcznym, spotkaniu edukacyjnym, czyli tzw. dniu formacji kontrrewolucyjnej. Młodzież miała okazję wysłuchać prelekcji wygłoszonych przez pochodzącego z Chile członka i analityka TFP José Antonia Uretę. Temat spotkania brzmiał: Modernizm, Sobór Watykański II i samozniszczenie Kościoła.
Nieco innej pogody spodziewaliśmy się po celu naszej podróży. Wyrwawszy się na moment z naszej jesiennej słoty, liczyliśmy choć na te kilka dni południowego słońca. Niestety, już przez okna lądującego samolotu widzimy, że upragniona Portugalia przywitała nas niskimi chmurami i deszczem. Ale nic to. Przynajmniej jest trochę cieplej niż w Polsce.
Po wylądowaniu i krótkim zwiedzaniu Lizbony pośród co chwilę odchodzącej i znów powracającej nadmorskiej mżawki, o zmroku wsiadamy do autobusu, który zawozi nas prosto do Fatimy – celu pielgrzymki naszego Apostolatu. Wpatrując się w strugi deszczu uderzające w szyby naszego pojazdu, odmawiamy pierwszy z wielu Różańców w czasie tej niesamowitej podróży. Padać przestaje dopiero, gdy zbliżamy się już do głównego celu naszego pielgrzymowania.
W Fatimie zakwaterowujemy się w hotelu, jemy kolację i udajemy się do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej. Witamy się z Fatimską Panią w kaplicy objawień, gdzie przed codziennym wieczornym nabożeństwem gromadzą się już pielgrzymi z całego świata. Słuchać ciche modlitwy w różnych językach. Wiele osób ma ze sobą flagi – tak dobrze widać tu powszechność Kościoła i to, jak Matka Boża przygarnia do Siebie wszystkie Swoje dzieci. Niektórzy obchodzą na kolanach figurę Maryi ustawioną w miejscu dębu, na którym ukazywała się fatimskim dzieciom. Inni idą do Niej na klęczkach przez cały plac…
Drugiego dnia udajemy się do Aljustrel – niegdyś małej wsi, a teraz osady położonej na obrzeżach miasta Fatima. To tutaj urodziła się trójka pastuszków – święci Franciszek i Hiacynta Marto oraz Służebnica Boża Łucja Dos Santos. Zanim jednak tam dotrzemy, wcześniej przejdziemy Drogą Krzyżową, którą ufundowali znajdującą się w pobliskim gaju oliwnym katoliccy uchodźcy z Węgier, uciekający przed komunistycznymi prześladowaniami. Przez całą drogę towarzyszy nam poranny, drobny deszczyk i lekki wiatr, dość typowy dla klimatu morskiego. Pani pilot przypomina nam, że pastuszkowie też często chodzili do Cova da Iria przy takiej właśnie pogodzie. Wtedy dociera do nas wartość tej z pozoru niezbyt sprzyjającej nam aury – zaczynamy rozumieć, że to specyficzne doświadczenie duchowe jest o wiele cenniejsze od wymarzonej przez nas słonecznej pogody.
Pod nieobecność kapłana, który niestety zachorował i nie mógł z nami polecieć, modlitwę prowadzi jeden z uczestników pielgrzymki, pan Jacek. Właśnie w tym momencie przekonujemy się, co znaczy nasza duchowa rodzina: wzajemne wspieranie się i prowadzenie na ścieżce zbawienia. Muszę przyznać, że dawno nie słyszałem tak pięknych, głębokich i pobożnych rozważań, jak te wygłoszone niemal na poczekaniu, bez przygotowania, przez osobę świecką. Do jego nietuzinkowej postaci jeszcze wrócimy…
Po przejściu Drogi Krzyżowej docieramy do Aljustrel. W tych okolicach doskonale zachowała się tradycyjna, portugalska architektura. Każdy dom ma pobielane ściany i spadzisty dach z pomarańczowej dachówki. Ponadto na bardzo wielu domostwach widnieją tradycyjne, porcelanowe obrazy z wizerunkiem Matki Bożej lub świętych. Właśnie dzięki takim detalom widać, że Portugalia jest naprawdę krajem katolickim, a jego mieszkańcy z dumą prezentują przywiązanie do swojej wiary. Odwiedzamy domy fatimskich dzieci. W nich spoglądamy na krzyże, przed którymi modlili się święci, czy kołyski, w których spali jako maleńkie dzieci. Odwiedzamy także miejsca objawień Anioła Portugalii, który przygotowywał fatimskich pastuszków na niełatwe w odbiorze Orędzie Matki Bożej.
Jak nie samym chlebem człowiek żyje, tak i nie samą modlitwą żyje pielgrzym. Dlatego trzeciego dnia, po pysznym śniadaniu w hotelu w Fatimie, udajemy się do pobliskiego miasta Tomar, nad którym góruje jeden z największych w Portugalii zamków, niegdyś główna siedziba słynnego zakonu templariuszy. Budowla oszałamia swoim rozmachem i starannością wykonania. Zwłaszcza w klasztornej kaplicy można by spędzić całe godziny, kontemplując każdy fresk, śledząc oczami każdy łuk, sklepienie, każde zdobienie i wyrzeźbiony w kamieniu wzorek. To również ważne doświadczenie formacyjne, móc zobaczyć, jak niesamowite dzieła stworzyła wspaniała cywilizacja chrześcijańska, której i my, Polacy, jesteśmy częścią!
Na koniec dnia wracamy do Fatimy. Przed wieczornym nabożeństwem okazuje się, że brakuje osób do niesienia drugiej figury Matki Bożej – tej, która okrąża plac przed sanktuarium na czele procesji. Szybka decyzja i z kilkoma Apostołami oraz pracownikami Stowarzyszenia idziemy za kaplicę, gdzie formuje się czoło procesji. Mam szczęście i zaszczyt wyjść wraz z pierwszą grupą. Jako nieco niższy wzrostem nie czuję na sobie aż tak bardzo ciężaru figury. Ale gdy przejmuje ją druga grupa, złożona z kobiet, szybko okazuje się, że idąca z przodu Hiszpanka nie daje rady jej utrzymać. Panowie ze służby sanktuarium podbiegają do mnie i proszą mnie o zastępstwo. Oczywiście nie mogę odmówić. Wtedy, jako trochę wyższy od niosących figurę pań, nagle biorę większość jej ciężaru na siebie. Aby temu sprostać, trzymam belkę obiema rękami, ale i tak sprawia mi to spory ból. Później, już w czasie drogi na lotnisko, wspomniany już pan Jacek będzie opowiadać o św. Rafce z Libanu, której kult propaguje w Polsce. Mniszka Rafka poprosiła Boga o cierpienia, bo wiedziała, że nie czując bólu Krzyża Chrystusa, nie da się wejść do Jego Królestwa…
Pisząc teraz to krótkie wspomnienie z pielgrzymki do Fatimy, wciąż czuję ciężar belki na moim lewym ramieniu…
Szanowni Państwo!
Życzę błogosławieństwa Bożego z okazji 25-lecia istnienia Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi. Serdecznie dziękuję Panu Prezesowi i całej Redakcji za modlitwę w mojej intencji. Jednocześnie pragnę podziękować za „Przymierze z Maryją”, które otrzymuję regularnie i czytam z wielkim zainteresowaniem. W miarę możliwości staram się wspierać dystrybucję tegoż pisma. Oczekuję go zawsze z wielką niecierpliwością.
Maria z Jarosławia
Szczęść Boże!
Jestem bardzo szczęśliwa, że prowadzicie takie akcje i kampanie, by coraz więcej ludzi znało i kochało Maryję z Guadalupe, naszą najukochańszą Mamę. W jej ramach pozwolę sobie wpisać imię swojej córki wraz z moim, ponieważ została zawierzona Matce Bożej z Guadalupe. 13 lat temu byłam w ciąży bardzo zagrożonej i według lekarzy nie miała szans na przeżycie. Mateńka z Guadalupe pomogła!
Kinga z Małopolski
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Pragnę serdecznie podziękować Panu za życzenia urodzinowe i za pamięć. Pozdrawiam wszystkich pracowników Stowarzyszenia i bardzo dziękuję za Wasz wkład w krzewienie prawd wiary, za otrzymywane od Was „Przymierze z Maryją”, które utwierdza mnie w wierze, za wszystkie przesyłki, a zwłaszcza za pakiet z obrazkiem „Maryjo, rozwiąż nasze węzły!”. Jestem przekonany, że Ona pomoże mi rozwiązać co najmniej większość z moich złych węzłów. Pragnę również podziękować za otrzymane materiały edukacyjne, które poszerzają moją wiedzę związaną z wiarą. Dziękuję także za otrzymywany magazyn „Polonia Christiana”, który czytam z wielką uwagą, często podkreślając to, co zwróciło moją uwagę i zainteresowanie. Pragnę wspierać finansowo Wasze i nasze Stowarzyszenie w miarę posiadanych przeze mnie środków. Zapewniam również całe Stowarzyszenie o swojej modlitwie w Waszej intencji, a także w intencji Apostołów Fatimy z ich rodzinami. Kończąc, pragnę złożyć na ręce Pana Prezesa i całej Redakcji moje pozdrowienia i podziękowania dla wszystkich pracowników Stowarzyszenia zaangażowanych w to zbożne dzieło. Niech Was Bóg i Matka Boża błogosławią i wspierają w każdy dzień.
Bronisław
Szanowni Państwo!
Wspieram wszystkie akcje Stowarzyszenia i dziękuję za wszelkie otrzymywane materiały, które pogłębiają moją wiarę, za wszystkie wizerunki Matki Bożej, z których w swoim sercu zrobiłam sobie „ołtarzyk”, do których modlę się na różańcu codziennie, za moje dzieci, wnuki i za męża alkoholika. Polecam swoje problemy Matce Najświętszej. Szczęść Boże!
Wiesława z Lubelskiego
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Pragnę podzielić się świadectwem… Koniec października 2020 roku. Leżę na łóżku. W pokoju panuje półmrok. Nie mogę zasnąć. Mój mąż jest chory i leży w drugim pokoju. Zamykam i otwieram oczy kilkukrotnie. Spoglądam w nogi łóżka i widzę stojącego młodzieńca (zakonnika) jakoś mi znajomego, który patrzy na mnie. Jego twarz robi wrażenie, jakby chciał mi coś powiedzieć. Ponownie zamknęłam oczy i otworzyłam z ciekawości, czy dalej będę go widzieć. Niestety, już go nie było. Znajoma postać nie dawała mi spokoju. Byłam jednak pewna, że to osoba święta. Na drugi dzień rano szukałam tej postaci w modlitewniku. I co się okazuje: to był święty Antoni z Padwy. Już wiele razy przychodził mi z pomocą w odnalezieniu zagubionych rzeczy. Widocznie chciał mi powiedzieć, że znów będę potrzebować jego pomocy. Od tej chwili postanowiłam obrać Go za swojego patrona. Za kilka dni znalazłam się w szpitalu w Kielcach na oddziale neurologicznym. I wtedy o pomoc poprosiłam właśnie św. Antoniego. Nie do wiary, że w tak trudnym czasie, drugiej fali pandemicznej, byłam znakomicie obsłużona przez lekarzy. Błyskawicznie miałam wykonane wszystkie badania okulistyczne, tomograf, rezonans magnetyczny. W szpitalu jednak nie zostałam. Wypisano mi zastrzyki. Dwa pierwsze otrzymałam już w szpitalu. Po przyjęciu całej serii opadnięta powieka wróciła do normy. Tak oto właśnie pomógł mi św. Antoni, za co dziękowałam mu modlitwą. Od tamtej pory we wszystkich trudnych sytuacjach zwracam się o pomoc do św. Antoniego – jest niezawodny. Dziękuję za Waszą akcję poświęconą temu świętemu!
Emilia
Szczęść Boże!
Uważam, że Wasza kampania „Matko Boża z Guadalupe, przymnóż nam wiary” jest, jak każde Wasze przedsięwzięcie, strzałem w „dziesiątkę”. Bardzo szlachetny cel, ponieważ bardzo dużo ludzi odchodzi od wiary w Boga, nie zdając sobie sprawy ze swojego postępowania. Może są zagubieni i trzeba ich ukierunkować w ich działaniu Być może jest im tak wygodnie, lecz obecna władza sprzyja odchodzeniu od Kościoła. Pamiętajmy bowiem o groźbie „opiłowywania katolików”
Wojciech z Buska-Zdroju
Szanowny Panie Prezesie!
Dziękuję za 137. numer „Przymierza z Maryją”. Zainteresował mnie szczególnie temat „Żal doskonały” ks. Bartłomieja Wajdy. Jest to temat ważny dla naszego zbawienia… Z okazji jubileuszu 25-lecia istnienia Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi życzę Panu Prezesowi i wszystkim pracownikom Stowarzyszenia dużo wytrwałości w działaniu. A nowe inicjatywy niech będą „drogą” otwierającą wiele ludzkich sumień. Z Panem Bogiem!
Maria z Zachodniopomorskiego
Szczęść Boże!
Bardzo kocham Matkę Bożą – pomogła mi rozwiązać tak wiele problemów. W rodzinie mojego syna Mateusza źle się działo, małżeństwo wisiało na włosku. Dzięki różańcowej modlitwie do Matki Bożej udało się uratować jego rodzinę. Syn Łukasz miał wypadek samochodowy, było z nim bardzo źle. Oboje z mężem codziennie odmawialiśmy Różaniec do Matki Bożej, a Ta wysłuchała naszych modlitw. W ramach tej pięknej kampanii „Maryjo, rozwiąż nasze węzły!” też możemy zwracać się do Maryi i tak wiele dla siebie wyprosić, nawet rzeczy, które wydają się niemożliwe.
Anna z Lubelskiego