Wydarzenia
 
Dlaczego Matka Boża płacze?

Kanada: Eutanazja coraz powszechniejsza


Według opublikowanego w sierpniu raportu niezależnego think tanku Cardus w ciągu 6 lat w Kanadzie proceder przeprowadzanego legalnie uśmiercania ludzi, eufemistycznie nazywanego eutanazją, zwiększył się aż 13-krotnie. Zalegalizowana w tym kraju osiem lat temu eutanazja już w pierwszym roku swego obowiązywania zebrała żniwo 1018 zabitych w „majestacie prawa” osób, a w 2022 roku jej ofiarą padło aż 13 241 ludzi. Autor raportu, Alex Radkin, podkreśla, że jest to w skali globu najbardziej dynamiczny wzrost takiego sposobu żegnania się z ziemskim życiem. Jest to m.in. efektem znacznego ułatwienia w oczekiwaniu na tę makabryczną „usługę”.


Polska: Rząd walczy z kapliczkami i dewocjonaliami

Po walce z religią w szkołach, zapowiedziach rozwiązania Funduszu Kościelnego, coraz to nowych projektach próbujących zalegalizować zabijanie dzieci nienarodzonych, a tym szczęśliwie urodzonym serwować indoktrynację gender w szkołach, na ulicach i w mass mediach przyszła pora na walkę z dewocjonaliami w przestrzeni publicznej. Rząd przedstawił plany opodatkowania kapliczek, którymi usiany jest nasz wciąż jeszcze katolicki kraj, a także usunięcia ze sprzedaży w placówkach pocztowych modlitewników i różańców. – Placówki Poczty nie mogą być postrzegane jako sklepiki z dewocjonaliami, niech to robią parafie – stwierdził nowy prezes spółki, Sebastian Mikosz. Jak napisał jeden z serwisów internetowych, nowy prezes Poczty chce, aby była ona „miejscem nowoczesnym na skalę europejską”!


Szwajcaria: Bluźnierczy wpis


Sanija Ameti jest urodzoną w Bośni i Hercegowinie muzułmanką, która obecnie mieszka w Szwajcarii. Przewodniczy ona lewicowej organizacji „Operation Libero” oraz należy do Partii Zielonych. 8 września aktywistka umieściła na portalu X zdjęcie, na którym widać ją strzelającą do obrazu przedstawiającego Maryję z Dzieciątkiem Jezus. Widok podziurawionego kulami wizerunku Zbawiciela i Jego Matki wywołał protesty użytkowników platformy społecznościowej. Na pytanie pracowników X-a dlaczego na obiekt swoich ćwiczeń strzeleckich wybrała taki właśnie obraz, muzułmanka stwierdziła, że nie zastanawiała się nad tym wcześniej. Polityk usunęła post, tłumacząc, że nie znała jego religijnego wydźwięku, a tych, których nim uraziła, prosi o wybaczenie.

Czy to przypadek, że zdjęcie to ukazało się akurat w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, która to podobno w islamie jest otaczana dużym szacunkiem? Właśnie przekonaliśmy się, jak ten szacunek wygląda.


Nikaragua: Prześladowania Kościoła


Środkowoamerykańska Nikaragua staje się światowym liderem w prześladowaniu chrześcijan i Kościoła. Tylko ostatnio zakazano tam święceń kapłańskich oraz uwięziono i wydalono z kraju kolejnych księży. Pod koniec lipca w diecezji Esteli policja weszła do kościoła i bez podania jakichkolwiek powodów poinformowała, że uroczystość święceń kapłańskich trzech diakonów nie może się odbyć ani teraz, ani w przyszłości. Funkcjonariusze wcale nie przejęli się tym, że uroczystościom miał przewodniczyć bp Carlos Enrique Herrera, stojący na czele Konferencji Episkopatu Nikaragui. Z kolei między 27 lipca a 2 sierpnia reżim prezydenta Ortegi uwięził jedenastu kapłanów i jednego diakona, nie podając powodów i miejsca ich zatrzymania. Ponadto w dniach 10, 11 i 15 sierpnia aresztowano, a następnie wydalono z kraju kolejnych trzech księży. Niezależny portal „100% Noticias” podaje, że od 2018 roku z Nikaragui wyrzucono 245 osób duchownych, w tym nawet nuncjusza apostolskiego i trzech biskupów.


Polska: Makabryczny prezent dla szpitala


Tylko w pierwszej połowie tego roku w szpitalu w Oleśnicy zabito 85 nienarodzonych dzieci. W analogicznym okresie 2023 roku było ich 53. – Wszystkie te dzieci abortowano w Oleśnicy z powodu rzekomych „zaburzeń adaptacyjnych” ich matek. Może nimi być cokolwiek – skomentował sytuację w dolnośląskim szpitalu Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia. Trzeba dodać, że troje zabitych dzieci miało już po 8 miesięcy, a kolejnych dziesięcioro było zupełnie zdrowych. Jednym ze stosowanych w Oleśnicy sposobów na pozbycie się nienarodzonego dziecka jest zastrzyk z trucizną wbijany w serce. Niedawno do placówki trafił też nowy – ufundowany przez aborcjonistów – sprzęt: „maszyny ssące” do rozrywania nienarodzonych dzieci na strzępy. Mają one moc ok. 20 razy większą od domowych odkurzaczy…


Europa: Kapłaństwo i diakonat dla kobiet?


Jeżeli kobiety czują, że słucha się ich głosu tak samo, jak głosu mężczyzn, ale czują jednak, że są dyskryminowane, bo nie mają dostępu do święceń, to trzeba się nad tym zastanowić – powiedział w wywiadzie dla wydawanego przez zakon jezuitów magazynu „America” arcybiskup Luksemburga, Jean-Claude Hollerich. Hierarcha jest relatorem generalnym synodu o synodalności oraz członkiem elitarnej Rady Kardynałów, która doradza papieżowi Franciszkowi. W podobnym tonie wypowiedziała się ostatnio Dorothea Sattler, profesor dogmatyki z niemieckiego Münster. Zapytana, czy jej zdaniem diakonat kobiet zostanie w Kościele wprowadzony, odpowiedziała z przekonaniem, że tak. – Biskup Rzymu może sam decydować o takich sprawach. Może to nastąpić relatywnie szybko. Potrzeba po prostu właściwej osoby we właściwym czasie – stwierdziła w rozmowie z portalem Katholisch.de.

Francja: Bluźniercy z „Charlie Hebdo”

Francuski tygodnik „Charlie Hebdo” po raz kolejny naigrywał się z wiary katolickiej. Na okładce jednego z ostatnich swoich numerów umieścił karykaturę Niepokalanej Dziewicy z Lourdes. Pokryte wysypką oblicze i ręce Matki Bożej miały sugerować, że jest Ona chora na małpią ospę. Ponadto płacząca Maryja jest obrzucana inwektywami. Na skandaliczną publikację zareagował ordynariusz diecezji Bayonne, ks. biskup Marc Aillet, który powiedział m.in.: – Nic nie może usprawiedliwiać tak nikczemnej karykatury Matki Bożej!

 

Prosimy o modlitwę „Ojcze Nasz” i „Zdrowaś Maryjo…” w intencji wynagrodzenia Panu Jezusowi i Jego Matce za każde skandaliczne i gorszące wydarzenie oraz za prześladowanych chrześcijan.

 



NAJNOWSZE WYDANIE:
Wierzę w Ciebie Boże żywy!
Drodzy Przyjaciele! Przeżywając październik, pamiętajmy o naszej Matce – Królowej Różańca Świętego. Prośmy Ją w tej pięknej modlitwie, by wyjednała nam łaskę mocnej i żywej wiary. Niech nasze przylgnięcie do Prawdy będzie pełne miłości i ufności, wszak wiara chrześcijanina jest spotkaniem z Jezusem Chrystusem – Synem Boga żywego i Bogiem, który zbawia!

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 
Apostolat pomaga w życiu

– Pewnego razu otrzymałam zaproszenie do Apostolatu Fatimy i odpowiedziałam, że oczywiście chcę należeć. W Apostolacie cenię sobie zwłaszcza wspólnotę i modlitwę, bo to pomaga w życiu – mówi pani Brygida Sosna z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach.

 

Pani Brygida pochodzi z leżących w województwie śląskim Koszwic, a została ochrzczona w kościele pw. św. Jadwigi w Łagiewnikach Małych. Moja wiara jest zasługą wszystkich moich bliskich: dziadków i rodziców. Jestem osobą bardzo wierzącą oraz praktykującą i wiele rzeczy już wymodliłam – opowiada.


Wysłuchane modlitwy


Kilka lat temu pani Brygida poważnie zachorowała. Pełna obaw udała się do specjalisty, który skierował ją na operację. Bardzo się bałam, ale modliłam się cały czas i prosiłam Matkę Bożą o opiekę. Odmawiałam przede wszystkim Różaniec i modliłam się do Pana Jezusa. Operacja się udała – wspomina.

Jako przykład wymodlonej łaski podaje też operację serca swojego męża: Wszystko poszło dobrze, choć były powikłania, ale Pan Bóg i Maryja wysłuchali moich modlitw.


Zaczęło się od Różańca świętego


Pani Brygida zaczęła wspierać Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi wiele lat temu: Kiedyś prenumerowałam „Gościa Niedzielnego” i tam znalazłam informację, że można zamówić różaniec papieski, i to zrobiłam. Od tego momentu otrzymuję „Przymierze z Maryją” i wpłacam datki. Niektóre artykuły z „Przymierza z Maryją” np. o tym, jak są celebrowane Święta Bożego Narodzenia w różnych krajach czy skąd się wzięła choinka wykorzystywałam w szkole, na lekcjach wychowawczych.


Po pewnym czasie pani Brygida dostała też zaproszenie do Apostolatu Fatimy, na które pozytywnie odpowiedziała. Od tego czasu otrzymuje również czasopismo „Apostoł Fatimy” oraz magazyn „Polonia Christiana”, które czyta także jej małżonek, pan Andrzej.


Pielgrzymka do sanktuarium w Fatimie


W końcu nadszedł też dzień, gdy pani Brygida dowiedziała się, że wylosowała udział w pielgrzymce Apostolatu do Sanktuarium Fatimskiej Pani w Portugalii…


Gdy dostałam telefon, że wylosowałam pielgrzymkę do Fatimy, byłam bardzo zaskoczona. Raz już byliśmy z mężem w Fatimie. To był taki objazd po Portugalii. Dla mnie, nauczyciela geografii w szkole średniej jest to bardzo interesujący kraj, który darzę sympatią i zawsze chciałam tam pojechać.


Na pielgrzymce Apostolatu wszystko było wspaniale zorganizowane, zawsze na czas, a ponadto nasza grupa była zdyscyplinowana: nikt się nie spóźniał, nie zgubił, wszystko było perfekt. Zachwyciło mnie to, co zwiedzaliśmy: bazylika Matki Bożej Różańcowej, bazylika Trójcy Przenajświętszej, kaplica Chrystusa Króla, procesja ze świecami, Kaplica Objawień oraz Droga Krzyżowa, i za to bardzo dziękuję.


Zawsze byłam osobą towarzyską, a na pielgrzymce mogłam poznać i porozmawiać z innymi uczestnikami pielgrzymki. Najbliżej poznałam państwa Bożenę i Stanisława z Cieszyna oraz panią Krystynę ze Starego Sącza.


Przysłuchujący się naszej rozmowie mąż pani Brygidy, który towarzyszył jej podczas pielgrzymki, podzielił się także swoją opinią: Obawiałem się tego wyjazdu, bo ja też jestem po operacji. Jednak sił nie zabrakło i poradziliśmy sobie. Chcę podkreślić życzliwość pracowników Stowarzyszenia, którzy z nami byli. W wyjeździe do Fatimy najbardziej oprócz zabytków i wycieczek podobały nam się aspekty religijne: Droga Krzyżowa, Msze Święte, procesje, wspólny Różaniec.


A pani Brygida dodaje: Po powrocie z Fatimy mój mąż poszedł na pieszą pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. W jedną stronę idzie się 14 km i małżonek, po tak ciężkiej operacji, przeszedł ten dystans w obie strony. Uważam, że to jest zasługa Matki Bożej Fatimskiej, że to Ona mu pozwoliła i nie wrócił taki zmęczony.


Pani Brygidzie dziękujemy za wspieranie Stowarzyszenia, za miłe słowa pod adresem naszych pracowników i życzymy jeszcze wielu łask Bożych otrzymanych za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny.


oprac. Janusz Komenda

 


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Szczęść Boże!

Pragnę podziękować za przesłanie pięknego prezentu na okazję Chrztu Świętego. Zależało mi, aby podarunek podkreślał katolicki wymiar przyjęcia tego sakramentu. Bardzo doceniam Państwa akcje oraz ciekawe artykuły religijne, patriotyczne i historyczne, odwołujące się również do pięknego okresu w historii, jakim było Średniowiecze.

Mariusz

 

 

Szczęść Boże!

Z całego serca dziękuję za list i bardzo ciekawy folder o św. Ojcu Pio, obrazek z relikwią, a także za poświęcony różaniec na palec. Cieszę się niezmiernie. Dziękuję za otrzymane dary, a szczególnie za ciepłe i mądre słowa, przenikające do głębi mojej duszy. Jestem bardzo wdzięczna za ten kontakt. Jednocześnie przepraszam za moje dłuższe milczenie. Miałam wiele problemów, kłopotów rodzinnych, a przede wszystkim trudności z poruszaniem się. Mieszkam 7 kilometrów od najbliższej poczty. Nie jest łatwo skończyłam 81 lat. Liczy się każda pomoc w dowiezieniu do kościoła, lekarza itd. Ale… nie chcę narzekać! Mam przecież za co dziękować Panu Bogu i Matce Najświętszej. Gorąco Was pozdrawiam i dziękuję za pamięć.

Teresa z Mazowieckiego

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Serdecznie dziękuję za „Przymierze z Maryją”, które dostałam leżąc w szpitalu i walcząc o życie i to w same święta wielkanocne! To była trudna i niebezpieczna operacja. Rozległa przepuklina pępkowa, leżałam w tym szpitalu prawie trzy tygodnie, żywiona wyłącznie kroplówką podtrzymującą funkcje życiowe. Przez ten czas, mimo ostrego bólu, nie rozstawałam się z różańcem. Cały czas, gdy tylko otworzyłam oczy, modliłam się do Matki Najświętszej o ocalenie. Tak bardzo chciałam żyć! Teraz jestem po pobycie w szpitalu, dzieci się mną opiekują, bo sama niewiele mogę. Jestem ogromnie wdzięczna za wszystkie książeczki, które tak wiele dobrego wniosły do mojego życia. Najbardziej zaś za to, że istnieje taka organizacja, jak Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi. Bez Waszego Stowarzyszenia nie doświadczyłabym tego, czego teraz mam okazję doświadczyć. Dziękuję serdecznie, że jesteście i działacie tak prężnie!

Janina z Lubelskiego

 

 

Szczęść Boże!

Na początku bardzo serdecznie dziękuję za Waszą przesyłkę. Broszurę czytam z wielką radością, bo są to bardzo ciekawe wiadomości, nad którymi można się zastanowić. Pyta Pan, co dla mnie jest ważne w tym „Przymierzu z Maryją”? Dla mnie wszystko jest ważne, a ludzie powinni czytać to pismo i zastanowić się nad sobą. Przede wszystkim podziwiam tych, którzy prowadzą to wielkie dzieło, że są tak zaangażowani i wychodzą z pismem do ludzi. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Starsi ludzie na pewno chętnie, podobnie jak ja, czytają „Przymierze…”. Ja wiary nie straciłam. W tym roku kończę 88 lat, też nie mam wiele siły i zdrowia, ale dziękuję Panu Bogu za wszystko. Nie jestem sama, mieszkam z dziećmi, mam malutką prawnusię – ma 14 miesięcy. Jest bardzo kochana, taki śmieszek, aniołeczek. Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół „Przymierza z Maryją”, nadal będę się za Was modlić i proszę o modlitwę. Pozostańcie z Panem Bogiem, Panem Jezusem Chrystusem i Maryją Matką naszą na wieki.

Helena ze Strzegomia

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Utrzymuję z Państwem kontakt od wielu lat i uważam, że otrzymane materiały dotyczące św. Antoniego są jednymi z najlepszych – są najciekawsze z dotychczas przesłanych. Jest to bardzo ważny święty w moim życiu, mój patron (podczas chrztu św. w 1941 roku, w bardzo ciężkich czasach, dostałem na drugie imię Antoni). Często się do niego modlę i moje prośby są wysłuchiwane.

Wiesław z Warszawy

 

 

Szanowny Panie Prezesie!

Każdy Pana list czytam z wielkim zainteresowaniem, bo jest jakby zwierciadłem naszego życia, aktualności, ducha Maryjnego, niestety też smutnej sytuacji tzn. „rządów” obecnych! Obserwuję to wszystko. Dlatego pragniemy zwracać się do naszej Matki Bożej Rozwiązującej Węzły o rozwiązanie węzłów naszych własnych, naszych bliźnich i naszej Ojczyzny. Panie Prezesie, dziękuję za wszystkie prezenty. Na kartce powierzyłam węzły przed cudowny obraz Maryi w Augsburgu z moją obecnością duchową 15 sierpnia. Obrazek oprawiłam w pracowni w piękną ramkę.

Jolanta

 

 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Bardzo się cieszę, że należę do Apostolatu Fatimy i bardzo jestem wdzięczna za przesyłanie mi „Przymierza z Maryją” oraz wszystkie dotychczas otrzymane przesyłki. W obecnym czasie dotyka nas niepewność o jutro, czy zdołamy ocalić siebie w trudnej sytuacji życiowej, w jakiej przyszło nam żyć. Niekończąca się wojna na Ukrainie i Bliskim Wschodzie, susza, głód, pożary, brak perspektyw na spokojne i szczęśliwe życie. Walka człowieka z Bogiem, Kościołem i Krzyżem. A to często doprowadza osoby starsze i młodych ludzi do depresji, a w ostateczności do samobójstwa. Często młodzi ludzie nie posiadają dobrych wzorców, opartych na głębokiej wierze i decydują się, niestety, nawet na ten drastyczny krok. Niech Matka Najświętsza otacza nas na co dzień płaszczem dobroci i miłości. O to proszę codziennie w modlitwie za siebie, rodzinę, kraj i Apostolat Fatimy. Pozdrawiam Was, Kochani, ciepło i serdecznie.

Alina z Gliwic

 

 

Szczęść Boże!

Bardzo dziękuję za przesłanie mi pakietu poświęconego Matce Bożej Rozwiązującej Węzły, w tym Jej przepięknego wizerunku. Z tego powodu jest mi ogromnie miło. Tak w ogóle bardzo sobie cenię Państwa działalność, w tym przesyłane do mnie piękne sakramentalia. Jest mi szczególnie miło, że pamiętacie Państwo o corocznym Maryjnym kalendarzu. Każdego roku z niego korzystam i sprawia mi to ogromną radość. Życzę Państwu samych dobrych dzieł, pomysłów i wytrwałości w pracy na rzecz Dobra. Bóg zapłać!

Z wyrazami poważania i szacunku

Stała Czytelniczka