Wydarzenia
 
Dlaczego Matka Boża płacze?

Kenia: Dolary za aborcję

Wiceprezydent USA Joe Biden udał się do Kenii, by zachęcić jej mieszkańców do głosowania za przyjęciem konstytucji, która zalegalizuje aborcję. Amerykański polityk, deklarujący się jako katolik (sic! – przyp. BB) obiecał, że jeśli nowa ustawa zasadnicza zostanie zaaprobowana, wówczas do kraju popłynie strumień pieniędzy w ramach pomocy zagranicznej.

Niemcy: Zgoda na selekcję ludzkich zarodków

Niemiecki Sąd Najwyższy uznał za dopuszczalną selekcję ludzkich zarodków w czasie zapłodnienia in vitro. Zgodnie z tym orzeczeniem niemieckie pary będą mogły decydować, czy zarodek powstały w trakcie procedury sztucznego zapłodnienia zostanie umieszczony w łonie matki, czy też unicestwiony. Zdaniem wielu specjalistów, orzeczenie otwiera szeroko drzwi do manipulacji genetycznych.
Zło metody in vitro jest coraz bardziej widoczne. Wkroczenie na tę drogę prowadzi do straszliwych konsekwencji, ze śmiercią poczętych w taki sposób dzieci włącznie!


Hiszpania: Dzieci nienarodzone wyjęte spod prawa

Na początku lipca w tym kraju weszła w życie nowa ustawa dopuszczająca aborcję. Zgodnie z nią kobieta, która chce uśmiercić swoje nienarodzone dziecko, nie musi podawać przyczyny, a aborcji można dokonywać do 14. tygodnia rozwoju płodowego dziecka. Już 16-letnie dziewczyny, które chcą się pozbyć swojego poczętego dziecka, mogą to uczynić bez informowania rodziców.
Triumf cywilizacji śmierci...


Islandia: Legalizacja „małżeństw” jednopłciowych

Zgromadzenie Ogólne Islandii zalegalizowało tzw. małżeństwa osób tej samej płci. Zgodnie z przyjętą ustawą, wszystkie zarejestrowane dotąd związki partnerskie będą nosić nazwę „małżeństw”. Ustawa stanowi ponadto, że „ceremonie ślubne” dla homoseksualistów będą mogli przeprowadzać duchowni różnych wyznań.
Państwo to, w którym notabene ciągle istnieje poważne zagrożenie wybuchu wulkanów, stało się tym samym dziewiątym krajem na świecie, który zrównał związki homoseksualne z heteroseksualnymi. Wcześniej uczyniły to: Kanada, Holandia, Hiszpania, RPA, Belgia, Szwecja, Portugalia i Norwegia.
Islandia jest też jedynym państwem, w którym na czele rządu stoi jawna lesbijka Johanna Sigurdardottir. Pani premier niedawno zalegalizowała związek ze swoją „partnerką”.

Hiszpania: Antyreligijne obsesje

Uroczystości i ceremonie oficjalne, organizowane w Hiszpanii przez władze publiczne, będą się odbywać w formie wykluczającej obrzędy religijne.
Projekt nowego ustawodawstwa dotyczy przede wszystkim pogrzebów z udziałem przedstawicieli rządu, ale formalnie obejmuje on wszelkie uroczystości, które mogą mieć charakter publiczny. Ponadto, jak stwierdza jeden z artykułów proponowanej ustawy: W instytucjach publicznych nie będą wystawiane symbole religijne, z wyjątkiem tych, które mają wartość historyczno-artystyczną, architektoniczną i kulturalną, chronioną przez prawo. Oznacza to m.in. obowiązek usunięcia krzyży ze szkół i szpitali publicznych, urzędów miejskich i ministerstw.

Turcja: Przewodniczący episkopatu zamordowany

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji bp Luigi Padovese został zamordowany 3 czerwca w swoim domu w Iskenderun. Sprawcą zbrodni jest jego kierowca, który został zatrzymany z nożem użytym do zabójstwa. Morderca jest muzułmaninem...

Warszawa: Spadek religijności

W ciągu czterech lat w Warszawie aż o 20 procent spadła liczba osób, które deklarują się jako wierzący. Według badań przeprowadzonych przez zespół socjologów Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, mniej jest także osób praktykujących.  Obecnie 66 proc. warszawiaków deklaruje się jako osoby wierzące. Cztery lata temu tak określało się aż 86 proc. W 2006 roku, jako osoby niezdecydowane religijnie, ale przywiązane do tradycji religijnej, określało się 5 procent mieszkańców stolicy, obecnie aż 17 proc. Dwa razy zwiększył się także odsetek osób, które uważają się za obojętne religijnie i niewierzące.

Portugalia: „Ślub” lesbijek

Dwie lesbijki wzięły „ślub” w Lizbonie. To pierwsza tego typu ceremonia w katolickiej, w większości, Portugalii, po przyjęciu przez ten kraj prawa umożliwiającego „małżeństwa” par homoseksualnych. Ustawa o „małżeństwach” homoseksualnych została przyjęta przez portugalski parlament w lutym tego roku. Prezydent Anibal Cavaco Silva podpisał ustawę w maju. „Ślub” Teresy Pires i Heleny Paixao odbył się w lizbońskim urzędzie stanu cywilnego.
Legalizacja związków homoseksualnych (a wcześniej aborcji) w Portugalii to skandal i wielki wstyd dla tego narodu, przez wieki wiernego Chrystusowi i Jego Kościołowi...


USA: Miesiąc dewiantów

Prezydent Barack Obama już drugi rok z rzędu wydał proklamację, uznającą czerwiec „Miesiącem Lesbijek, Gejów, Biseksualistów i Transseksualistów”. Wcześniej prezydent George W. Bush proklamował „Dzień Świętości Życia”, który jednak został zniesiony przez Obamę.
Wendy Wright, prezes „Concerned Women for America” nie jest zdziwiona postępowaniem obecnego prezydenta USA. Stwierdziła, że jest on konsekwentny w swoich działaniach. Woli wspierać egoistyczne jednostki, którym wydaje się, że są dyskryminowane, aniżeli zajmować się osobami bezbronnymi i popierać kwestie moralne.

oprac. BB


Prosimy o modlitwę „Ojcze Nasz” i „Zdrowaś Maryjo...” w intencji wynagrodzenia Panu Jezusowi i Jego Matce za każde skandaliczne i gorszące wydarzenie.


NAJNOWSZE WYDANIE:
Cudotwórca z Libanu
Święci są naszymi sprzymierzeńcami, przewodnikami w drodze do Nieba. Spójrzmy na ich żywoty. To ludzie z krwi i kości, którzy jednak bezkompromisowo wybrali w życiu Boga. Z miłości do Chrystusa i w trosce o zbawienie swoje oraz bliźnich zaparli się siebie, odrzucili fałszywe „błyskotki” tego świata. W tym numerze przedstawiamy pustelnika, który w swym uniżeniu chciał być zapomniany przez wszystkich – św. Charbela Makhloufa.

UWAGA!
Przymierze z Maryją
WYSYŁAMY
BEZPŁATNIE!
 

Kocham Boga i ludzi


Pani Zofia Kłakowicz wspiera Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi od 2007 roku. Urodziła się w miejscowości Stary Las koło Głuchołaz w województwie opolskim. Tam należała do parafii pod wezwaniem św. Marcina, w której przyjęła wszystkie sakramenty. Po zawarciu małżeństwa, którego 60. rocznicę będzie obchodziła z mężem w przyszłym roku, przeprowadziła się do sąsiedniego Nowego Lasu, do parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej. 

– Kocham Boga, kocham ludzi i dobrze mi z tym. W domu urządziłam „kaplicę”: krzyż Trójcy Świętej, figury Boga Ojca, Jezusa Miłosiernego, Jezusa Chrystusa – Króla Polski i naszych rodzin oraz figurę Matki Bożej oraz wielu świętych.


Bóg mnie prowadzi


– Ja jestem tylko po siedmiu klasach szkoły podstawowej. Nie miałam możliwości dłużej się uczyć, bo ojciec był inwalidą, mama była po pobycie na Syberii, a poza mną mieli jeszcze troje dzieci i trzeba było ciężko pracować w polu. To niesamowite, jak Pan Bóg mnie prowadził w moim życiu.

Wraz z mężem ufamy Bogu i Go kochamy. Mamy gospodarkę, hodujemy kury, uprawiamy ziemniaki, owoców się pełno u nas rodzi, robimy przetwory, dzielimy się z ludźmi. Ze zdrowiem już różnie bywa, ale nie dajemy się, a córka Katarzyna nam pomaga. Córka mieszka w Bielsku-Białej, wyposaża apteki i szpitale, otwiera i projektuje ludziom apteki. Ma bardzo dobrego męża.


Maryja otarła moje łzy


– Syn Jan zmarł w tamtym roku. To był bardzo dobry człowiek dla ludzi, znana osoba w powiecie. Był mechanikiem samochodowym, miał swój warsztat i dobrze wykonywał swoją pracę. Jego syn i córka teraz pracują w tym warsztacie.

– W tamtym roku, podczas oktawy Bożego Ciała, w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa pochowaliśmy go, a w tym roku Matka Boża otarła mi łzy, bo akurat w oktawie zaprosiła mnie do Fatimy. Pan Bóg dał, że córka też skorzystała i była ze mną w tym miejscu, bo też bardzo kocha Pana Boga. Uważam, że to była też nagroda z Nieba.


Z Apostolatem w Fatimie


– Przed wyjazdem do Fatimy córka mi mówiła: „Mamuś, to jest jakieś Stowarzyszenie, ty pieniądze dajesz, a dzisiaj świat jest jaki jest; nie byłaś tam, nie wiesz. Trzeba wziąć pieniądze, bo nie wiadomo, jak będzie. Może trzeba będzie za nocleg zapłacić, może za jakieś obiady”. Ona wzięła i ja wzięłam i był kłopot, bo faktycznie, co się okazało – i to nas bardzo zaskoczyło – że wszystko było domknięte, wszystko było zadbane, była bardzo dobra opieka…

Co było dla mnie bardzo fajne, to pierwsze przeżycie, jeszcze w Krakowie, w hotelu, gdy pan prezes bardzo miło nas przywitał, z uśmiechem i serdecznością, słowami: „Szczęść Boże”. To było dla mnie takie piękne!

Na pielgrzymce poznaliśmy pracowników Stowarzyszenia; moja córka dużo z nimi przebywała. Pani przewodnik powiedziała, że taka paczka, jak nasza, to jest mało spotykana. Było pięknie, nie było kłopotów i na wszystko było dużo czasu. Córka dbała o mnie i Bogu dzięki, że była ze mną. Ja wiem, że to był palec Boży i zasługa Matki Bożej.

W Fatimie wychodziłam trochę wcześniej na Mszę Świętą o szóstej rano. Mieliśmy kapłana, z którym dużo rozmawiałam. Zamówiliśmy Mszę Świętą za Stowarzyszenie, za pracowników Stowarzyszenia oraz ich rodziny i ksiądz ją odprawił. Chcieliśmy w ten sposób wynagrodzić i żeby Pan Bóg Wam wynagrodził, Waszym rodzinom i całej organizacji.


Podziękowania


– Dziękuję Bogu Najwyższemu, Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu, a także Matce Najświętszej za wielkie łaski, którymi mnie obdarzyli. Dziękuję, że żyję bez żadnych uszczerbków na ciele. Jestem pewna, że Pan Jezus czuwa nade mną. Jest to znak, że krzyż jest naszą obroną zawsze, a szczególnie na te ostateczne czasy. Za wszystkie łaski i błogosławieństwa dla mnie i całej rodziny serdecznie dziękuję Stwórcy. Twoja cześć i chwała, po wszystkie wieki wieków. Amen. Wdzięczna Twoja służebnica Zofia.


Oprac. JK


Listy od Przyjaciół
 
Listy

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Pragnę podziękować za wszelkie informacje, broszury i książeczki, jakie otrzymuję od Państwa. Najbardziej cieszy mnie wydawane „Przymierze z Maryją”, ponieważ wiele trudnych spraw zostaje przedstawionych w klarowny sposób, wnosi wiele radości, ale przede wszystkim przybliża nam drogę do naszego Ojca. Czasami trzeba wrócić do początku i odnaleźć siebie, a to niełatwe. Wy w tym pomagacie. I róbcie to nadal, bo tego potrzebujemy.

„Przymierze z Maryją” jest początkiem. I z tego zrezygnować nie warto. To moje skromne zdanie, które podyktowane jest szczerą troską o byt „Przymierza…”. Sama jestem w trudnej sytuacji finansowej, dwoje dzieci uczących się poza domem to niemałe koszty. I dlatego z mężem postanowiliśmy ograniczyć wszystko do minimum przez jakiś czas, żeby stać nas było na utrzymanie domu. W dzisiejszych czasach jest to niełatwe zadanie, bo przez ostatnie lata przyzwyczailiśmy się do spełniania wszystkich swoich pragnień i zachcianek i nas też to się tyczy. Jednak trzeba wybrać, co w danym momencie jest ważniejsze. Nawet w pewnym momencie rozważaliśmy rezygnację z comiesięcznego datku na rzecz Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi, ale moje sumienie by tego nie zniosło, więc nadal będziemy Państwa wspierać finansowo oraz codzienną modlitwą. Proszę Was zarazem o modlitwę za moją rodzinę, by wspólnie umiała przetrwać trudne chwile. Ja nie mogę ofiarować nic poza tym. Zatem bardzo mi przykro, że tak jest, ale z ufnością patrzę w przyszłość i wiem, że będziemy oglądać owoce Waszej działalności. Serdecznie pozdrawiam i polecam Was opiece naszej Matuchny Matki Bożej Rychwałdzkiej.

Dagmara z mężem



Szanowni Państwo

Bardzo dziękuję za Wasz wkład w krzewienie prawd wiary. Pragnę podziękować za otrzymane materiały edukacyjne, które poszerzają moją wiedzę religijną. Życzę Wam błogosławieństwa Bożego i obfitych łask w działalności. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Szczęść Wam Boże!

Jadwiga

 

 

Szczęść Boże!

Dziękuję za prowadzenie tak pięknych i potrzebnych akcji katolickich. W miarę moich możliwości wspieram Was w tym pięknym dziele materialnie i duchowo. Życzę Wam, abyście kontynuowali to dzieło jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie!

Janina z Krakowa

 

 

Szanowny Panie Prezesie

Wspominając niedawną konferencję „Czy chrześcijanie są skazani na ewolucję”, chciałbym bardzo podziękować za niezwykłą możliwość uczestniczenia w niej. Jest to dla mnie jedyna okazja do kontaktu na żywo z najwybitniejszymi naukowcami, którzy sami odnaleźli właściwą drogę prawdy, a teraz wskazują ją innym. Takie spotkanie to coś absolutnie bezcennego, co będę wspominał jako najpiękniejsze chwile w moim życiu. Pragnę podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w to niezwykle ważne przedsięwzięcie.

Te wszystkie dzieła, co zrozumiałe, wymagają poświęcenia oraz wsparcia również finansowego. Chyba wszyscy to rozumieją, widząc przecież efekty Państwa działalności, ale zapewne widzi to również ta druga strona, która robi wszystko, aby to zniszczyć, co jest najlepszym dowodem na właściwy kierunek Państwa działalności. Doskonale zdają sobie z tego sprawę wszystkie siły, które wiedzą, że tego ewolucjonistycznego matactwa zapewne nie da się już długo utrzymać. Myślę, że właśnie dlatego sam plan zniszczenia musi być doskonały i właśnie dlatego postanowiono uderzyć w korzenie, czyli członków Państwa organizacji, tak, by nie mogli wesprzeć dalszego rozwoju tych dzieł.

Rozwiązania, które obecnie wdraża się w firmach produkcyjnych, to kierunek dokładnie wskazany przez śp. Pana Krzysztofa Karonia w polecanym przez niego filmie „Amerykańska fabryka” – dostępnym na Netflixie. Plan, który przygotowany jest krok po kroku dla wszystkich narodów. Myślę, że dlatego choć chcielibyśmy ogromnie pomóc dalszemu rozwojowi Państwa działalności, to będzie to coraz trudniejsze.

Rozwój Państwa wszechstronnej działalności na polu wiary – (by wspomnieć choćby o Apostolacie Fatimy czy piśmie „Przymierze z Maryją”), historii, polityki, prawa – Ordo Iuris, nauki – „Polonia Christiana” i informacji – PCh24.pl, Klubie Przyjaciół, to wszystko z dumą przypomina mi, że jestem Polakiem, a moi bracia i siostry, twórcy tych pięknych dzieł, przypominają mi o właściwej postawie moralnej.

Temat ewolucji inspirował mnie, odkąd pamiętam. Brakujące ogniwo, które „na pewno jest” i „niebawem wam go ukażemy”, to temat flagowy wszystkich „naukowych czasopism”. A ja, posiadając jedynie maturę, mam nadzieję, że większość wykładów rozumiem, bo przedstawione są w takiej formie, aby wszyscy mogli zobaczyć to, co najwybitniejszym umysłom udało się dostrzec pod mikroskopem. Ich geniusz dodatkowo polega na obserwacji zjawisk zachodzących w ułamkach sekund w mikro i makroskali.

Podsumowując, w mojej skromnej opinii pomysł udostępnienia tej wiedzy wszystkim chętnym jest wyrazem chrześcijańskiej miłości, wskazującej właściwą drogę do Boga. Przecież to nasz Stwórca oddał nam ziemię, abyśmy czynili ją sobie poddaną, nie czyniąc wiedzy tajemną, tylko dla wybranych. Jeszcze raz niech będzie mi wolno podziękować za całą działalność Państwa organizacji.

Z wyrazami szacunku

Czytelnik

 

 

Szczęść Boże!

Wasza działalność zasługuje na szacunek i podziw! Otwieracie drzwi do serc ludzi zagubionych, pokazujecie inną drogę – uświadamiając, że życie to nie tylko praca, ale przede wszystkim duchowe potrzeby, które dają nadzieję i siłę do życia. Walczcie o serca, które są jeszcze uśpione. Powodzenia!

Anna z Mysłowic

 

 

Szczęść Boże!

Pragnę z całego serca podziękować za dwumiesięcznik „Przymierze z Maryją”. Od kilku lat gości on w moim rodzinnym domu, niosąc umocnienie duchowe, światło i pokój. I niech tak pozostanie jak najdłużej.

Daniel