Ukraina/Rosja: Zabawa w kata
Ukraińsko-rosyjska firma pracuje nad grą komputerową, w której stworzy możliwość wcielenia się w rolę jednego z oficerów obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Gracz będzie mógł zabijać więźniów w makabryczny sposób. Najpierw podejmie próbę ucieczki z obozu jako więzień, ale – co istotniejsze – może również stanąć po drugiej stronie jako jeden z esesmanów. Do obowiązków gracza należeć będzie m.in. decydowanie, który z jeńców przeżyje, a który zostanie wysłany na śmierć w komorze gazowej.
Na szczęście Instytut Pamięci Narodowej powiadomił o całej sprawie Prokuraturę Okręgową w Warszawie, która natychmiast wszczęła śledztwo.
USA: Chcą pobłogosławić… klinikę aborcyjną
W amerykańskim mieście Columbus (Ohio) odbędzie się specjalna ceremonia otwarcia aborcyjnego centrum. Bluźnierczym czy wręcz satanicznym elementem tego skandalicznego wydarzenia będą „międzyreligijne błogosławieństwa, modlitwy i świadectwa osób przeprowadzających, jak i mających za sobą aborcję”. Jak zaznaczają organizatorzy, otwarcie aborcyjnego centrum połączone zostanie z „prośbą o Boże błogosławieństwo dla chirurgicznego stowarzyszenia Planned Parenthood we wschodnim Ohio”. W „klinice” będzie można zabijać nienarodzone dzieci do 5 miesiąca ciąży.
Izrael: Zniszczyli cmentarz
Tak zwani „nieznani sprawcy” zniszczyli nagrobki na katolickim cmentarzu w Beit Jamal nieopodal Jerozolimy. Polska ambasada w Izraelu napisała, że to niewyobrażalny akt antychrześcijańskiego wandalizmu. To nie pierwsze tego typu zdarzenie na cmentarzu w Beit Jamal. Poprzednie miało miejsce kilka lat temu, kiedy to – a jakże! – „nieznani sprawcy” rzucili w stronę klasztoru koktajl Mołotowa.
Szwajcaria: „Nieznani sprawcy” demolują figury Matki Bożej
Włoskojęzyczny kanton Tessin w Szwajcarii stał się areną ataków na figury świętych. „Nieznani sprawcy” niszczą między innymi posągi Matki Bożej ustawione w grotach i kaplicach. Do ostatniego ataku doszło w Castel San Pietro, 20 km na południe od Lugano. Ktoś rozbił figurę Najświętszej Maryi Panny w kaplicy przy lokalnym moście. Posągowi zniszczono twarz i oderwano ramię, szczątki wrzucono do rzeki. To już trzeci taki atak w ostatnim czasie: poprzednia figura po prostu zniknęła, pozostałości jeszcze wcześniejszej odnaleziono w rowie.
Hiszpania: Niemoralne gry
Rząd hiszpańskiej Nawarry opracował skandaliczny program „edukacyjny” dla dzieci w wieku szkolnym. Pełno w nim odwołań do ideologii gender i skrajnego feminizmu. Jakby tego było mało, już od najmłodszych lat dzieci będą szpikowane treściami erotycznymi. Wśród podsuwanych propozycji znalazły się nawet gry erotyczne między dziećmi w wieku do 6 lat. Póki co program pilotowany jest w 16 szkołach, ale za trzy lata ma on trafić do wszystkich szkół w regionie. Równolegle trwa indoktrynacja nauczycieli, którzy otrzymali instrukcje na temat gender i feminizmu. A czyni to… minister edukacji. Według autorów kobiety „wciąż nie są pełnoprawnymi obywatelkami”, więc dzieci będą bombardowane informacjami, że świat jest zbyt „męski” i konieczne jest zniszczenie „centralnej roli mężczyzny”. W dokumencie płeć jest przedstawiana jako konstrukt socjalny, który można dowolnie kreować.
USA: Wspacie Sorosa dla aborcjonistów
Amerykański miliarder George Soros przekazał 246 mln dolarów proaborcyjnym organizacjom w Stanach Zjednoczonych. Środki w różnych kwotach dotarły aż do 100 lewicowych i liberalnych organizacji. Po otrzymanym wsparciu wiele z nich zaatakowało kandydata do Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugha, który jasno wyraża swe przekonania pro-life. Media zwracają uwagę, że mogła to być zaplanowana akcja, która miała doprowadzić do niewybrania konserwatywnego kandydata.
Nigeria: Atak na zakonnice
– Pięć sióstr z diecezjalnego Zgromadzenia Misjonarek Marty i Marii zostało porwanych 25 października w położonym nad Zatoką Gwinejską stanie Delty, na południowym wschodzie Nigerii – donosi misyjna agencja Fides.
Kilku uzbrojonych mężczyzn przechwyciło pojazd zakonnic wracających z uroczystości pogrzebowej w pobliżu Agbor, 25 mil na zachód od Issele-Uku.
Bandyci oddali kilka strzałów, by zatrzymać samochód, a co najmniej dwie zakonnice zostały trafione w nogi. Siostry zostały uprowadzone.
– Porwanie zakonnic jest ostatnim z serii podobnych incydentów, które od dawna mają miejsce w stanie Delta i na innych obszarach południowo-wschodniej Nigerii – podaje agencja Fides.
Polska: „Tęczowy piątek”
26 października w całej Polsce odbyła się akcja „Tęczowy Piątek”, w ramach której ponad 200 szkół udzieliło wsparcia środowiskom homoseksualnym. W ocenie ekspertów Instytutu Ordo Iuris, akcja mogła zostać przeprowadzona niezgodnie z prawem. Instytut zwraca uwagę, że „Tęczowy Piątek” może naruszać konstytucyjne prawa rodziców oraz prawo oświatowe. Możliwość zapewnienia wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami rodziców jest bowiem wprost zapisana w konstytucji. Jednocześnie działalność na terenie szkoły stowarzyszeń czy innych organizacji pozarządowych wymaga zgody rady rodziców.
Irlandia Północna: Wielkie koncerny i homozwiązki
Niemal 30 międzynarodowych korporacji podpisało list, w którym domagają się legalizacji homozwiązków w Irlandii Północnej. Wśród nich znalazły się takie firmy jak Coca-Cola, IBM czy Axiom. Zarówno Wielka Brytania, jak i Republika Irlandii uznały już homozwiązki za w pełni legalne. Oświadczenie korporacji jest częścią międzynarodowej presji wywieranej na Irlandię Płn, aby i w tym kraju było podobnie. Sondaże przekonują, że aż 76 procent społeczeństwa opowiada się za legalizacją tzw. homozwiązków.
Prosimy o modlitwę „Ojcze Nasz” i „Zdrowaś Maryjo…” w intencji wynagrodzenia Panu Jezusowi i Jego Matce za każde skandaliczne i gorszące wydarzenie oraz za prześladowanych chrześcijan.
– Pewnego razu otrzymałam zaproszenie do Apostolatu Fatimy i odpowiedziałam, że oczywiście chcę należeć. W Apostolacie cenię sobie zwłaszcza wspólnotę i modlitwę, bo to pomaga w życiu – mówi pani Brygida Sosna z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach.
Pani Brygida pochodzi z leżących w województwie śląskim Koszwic, a została ochrzczona w kościele pw. św. Jadwigi w Łagiewnikach Małych. – Moja wiara jest zasługą wszystkich moich bliskich: dziadków i rodziców. Jestem osobą bardzo wierzącą oraz praktykującą i wiele rzeczy już wymodliłam – opowiada.
Wysłuchane modlitwy
Kilka lat temu pani Brygida poważnie zachorowała. Pełna obaw udała się do specjalisty, który skierował ją na operację. – Bardzo się bałam, ale modliłam się cały czas i prosiłam Matkę Bożą o opiekę. Odmawiałam przede wszystkim Różaniec i modliłam się do Pana Jezusa. Operacja się udała – wspomina.
Jako przykład wymodlonej łaski podaje też operację serca swojego męża: – Wszystko poszło dobrze, choć były powikłania, ale Pan Bóg i Maryja wysłuchali moich modlitw.
Zaczęło się od Różańca świętego
Pani Brygida zaczęła wspierać Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi wiele lat temu: – Kiedyś prenumerowałam „Gościa Niedzielnego” i tam znalazłam informację, że można zamówić różaniec papieski, i to zrobiłam. Od tego momentu otrzymuję „Przymierze z Maryją” i wpłacam datki. Niektóre artykuły z „Przymierza z Maryją” – np. o tym, jak są celebrowane Święta Bożego Narodzenia w różnych krajach czy skąd się wzięła choinka – wykorzystywałam w szkole, na lekcjach wychowawczych.
Po pewnym czasie pani Brygida dostała też zaproszenie do Apostolatu Fatimy, na które pozytywnie odpowiedziała. Od tego czasu otrzymuje również czasopismo „Apostoł Fatimy” oraz magazyn „Polonia Christiana”, które czyta także jej małżonek, pan Andrzej.
Pielgrzymka do sanktuarium w Fatimie
W końcu nadszedł też dzień, gdy pani Brygida dowiedziała się, że wylosowała udział w pielgrzymce Apostolatu do Sanktuarium Fatimskiej Pani w Portugalii…
– Gdy dostałam telefon, że wylosowałam pielgrzymkę do Fatimy, byłam bardzo zaskoczona. Raz już byliśmy z mężem w Fatimie. To był taki objazd po Portugalii. Dla mnie, nauczyciela geografii w szkole średniej jest to bardzo interesujący kraj, który darzę sympatią i zawsze chciałam tam pojechać.
– Na pielgrzymce Apostolatu wszystko było wspaniale zorganizowane, zawsze na czas, a ponadto nasza grupa była zdyscyplinowana: nikt się nie spóźniał, nie zgubił, wszystko było perfekt. Zachwyciło mnie to, co zwiedzaliśmy: bazylika Matki Bożej Różańcowej, bazylika Trójcy Przenajświętszej, kaplica Chrystusa Króla, procesja ze świecami, Kaplica Objawień oraz Droga Krzyżowa, i za to bardzo dziękuję.
– Zawsze byłam osobą towarzyską, a na pielgrzymce mogłam poznać i porozmawiać z innymi uczestnikami pielgrzymki. Najbliżej poznałam państwa Bożenę i Stanisława z Cieszyna oraz panią Krystynę ze Starego Sącza.
Przysłuchujący się naszej rozmowie mąż pani Brygidy, który towarzyszył jej podczas pielgrzymki, podzielił się także swoją opinią: – Obawiałem się tego wyjazdu, bo ja też jestem po operacji. Jednak sił nie zabrakło i poradziliśmy sobie. Chcę podkreślić życzliwość pracowników Stowarzyszenia, którzy z nami byli. W wyjeździe do Fatimy najbardziej – oprócz zabytków i wycieczek – podobały nam się aspekty religijne: Droga Krzyżowa, Msze Święte, procesje, wspólny Różaniec.
A pani Brygida dodaje: – Po powrocie z Fatimy mój mąż poszedł na pieszą pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. W jedną stronę idzie się 14 km i małżonek, po tak ciężkiej operacji, przeszedł ten dystans w obie strony. Uważam, że to jest zasługa Matki Bożej Fatimskiej, że to Ona mu pozwoliła i nie wrócił taki zmęczony.
Pani Brygidzie dziękujemy za wspieranie Stowarzyszenia, za miłe słowa pod adresem naszych pracowników i życzymy jeszcze wielu łask Bożych otrzymanych za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny.
oprac. Janusz Komenda
Szczęść Boże!
Pragnę podziękować za przesłanie pięknego prezentu na okazję Chrztu Świętego. Zależało mi, aby podarunek podkreślał katolicki wymiar przyjęcia tego sakramentu. Bardzo doceniam Państwa akcje oraz ciekawe artykuły religijne, patriotyczne i historyczne, odwołujące się również do pięknego okresu w historii, jakim było Średniowiecze.
Mariusz
Szczęść Boże!
Z całego serca dziękuję za list i bardzo ciekawy folder o św. Ojcu Pio, obrazek z relikwią, a także za poświęcony różaniec na palec. Cieszę się niezmiernie. Dziękuję za otrzymane dary, a szczególnie za ciepłe i mądre słowa, przenikające do głębi mojej duszy. Jestem bardzo wdzięczna za ten kontakt. Jednocześnie przepraszam za moje dłuższe milczenie. Miałam wiele problemów, kłopotów rodzinnych, a przede wszystkim trudności z poruszaniem się. Mieszkam 7 kilometrów od najbliższej poczty. Nie jest łatwo skończyłam 81 lat. Liczy się każda pomoc w dowiezieniu do kościoła, lekarza itd. Ale… nie chcę narzekać! Mam przecież za co dziękować Panu Bogu i Matce Najświętszej. Gorąco Was pozdrawiam i dziękuję za pamięć.
Teresa z Mazowieckiego
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Serdecznie dziękuję za „Przymierze z Maryją”, które dostałam leżąc w szpitalu i walcząc o życie i to w same święta wielkanocne! To była trudna i niebezpieczna operacja. Rozległa przepuklina pępkowa, leżałam w tym szpitalu prawie trzy tygodnie, żywiona wyłącznie kroplówką podtrzymującą funkcje życiowe. Przez ten czas, mimo ostrego bólu, nie rozstawałam się z różańcem. Cały czas, gdy tylko otworzyłam oczy, modliłam się do Matki Najświętszej o ocalenie. Tak bardzo chciałam żyć! Teraz jestem po pobycie w szpitalu, dzieci się mną opiekują, bo sama niewiele mogę. Jestem ogromnie wdzięczna za wszystkie książeczki, które tak wiele dobrego wniosły do mojego życia. Najbardziej zaś za to, że istnieje taka organizacja, jak Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi. Bez Waszego Stowarzyszenia nie doświadczyłabym tego, czego teraz mam okazję doświadczyć. Dziękuję serdecznie, że jesteście i działacie tak prężnie!
Janina z Lubelskiego
Szczęść Boże!
Na początku bardzo serdecznie dziękuję za Waszą przesyłkę. Broszurę czytam z wielką radością, bo są to bardzo ciekawe wiadomości, nad którymi można się zastanowić. Pyta Pan, co dla mnie jest ważne w tym „Przymierzu z Maryją”? Dla mnie wszystko jest ważne, a ludzie powinni czytać to pismo i zastanowić się nad sobą. Przede wszystkim podziwiam tych, którzy prowadzą to wielkie dzieło, że są tak zaangażowani i wychodzą z pismem do ludzi. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Starsi ludzie na pewno chętnie, podobnie jak ja, czytają „Przymierze…”. Ja wiary nie straciłam. W tym roku kończę 88 lat, też nie mam wiele siły i zdrowia, ale dziękuję Panu Bogu za wszystko. Nie jestem sama, mieszkam z dziećmi, mam malutką prawnusię – ma 14 miesięcy. Jest bardzo kochana, taki śmieszek, aniołeczek. Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół „Przymierza z Maryją”, nadal będę się za Was modlić i proszę o modlitwę. Pozostańcie z Panem Bogiem, Panem Jezusem Chrystusem i Maryją Matką naszą na wieki.
Helena ze Strzegomia
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Utrzymuję z Państwem kontakt od wielu lat i uważam, że otrzymane materiały dotyczące św. Antoniego są jednymi z najlepszych – są najciekawsze z dotychczas przesłanych. Jest to bardzo ważny święty w moim życiu, mój patron (podczas chrztu św. w 1941 roku, w bardzo ciężkich czasach, dostałem na drugie imię Antoni). Często się do niego modlę i moje prośby są wysłuchiwane.
Wiesław z Warszawy
Szanowny Panie Prezesie!
Każdy Pana list czytam z wielkim zainteresowaniem, bo jest jakby zwierciadłem naszego życia, aktualności, ducha Maryjnego, niestety też smutnej sytuacji tzn. „rządów” obecnych! Obserwuję to wszystko. Dlatego pragniemy zwracać się do naszej Matki Bożej Rozwiązującej Węzły o rozwiązanie węzłów naszych własnych, naszych bliźnich i naszej Ojczyzny. Panie Prezesie, dziękuję za wszystkie prezenty. Na kartce powierzyłam węzły przed cudowny obraz Maryi w Augsburgu z moją obecnością duchową 15 sierpnia. Obrazek oprawiłam w pracowni w piękną ramkę.
Jolanta
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Bardzo się cieszę, że należę do Apostolatu Fatimy i bardzo jestem wdzięczna za przesyłanie mi „Przymierza z Maryją” oraz wszystkie dotychczas otrzymane przesyłki. W obecnym czasie dotyka nas niepewność o jutro, czy zdołamy ocalić siebie w trudnej sytuacji życiowej, w jakiej przyszło nam żyć. Niekończąca się wojna na Ukrainie i Bliskim Wschodzie, susza, głód, pożary, brak perspektyw na spokojne i szczęśliwe życie. Walka człowieka z Bogiem, Kościołem i Krzyżem. A to często doprowadza osoby starsze i młodych ludzi do depresji, a w ostateczności do samobójstwa. Często młodzi ludzie nie posiadają dobrych wzorców, opartych na głębokiej wierze i decydują się, niestety, nawet na ten drastyczny krok. Niech Matka Najświętsza otacza nas na co dzień płaszczem dobroci i miłości. O to proszę codziennie w modlitwie za siebie, rodzinę, kraj i Apostolat Fatimy. Pozdrawiam Was, Kochani, ciepło i serdecznie.
Alina z Gliwic
Szczęść Boże!
Bardzo dziękuję za przesłanie mi pakietu poświęconego Matce Bożej Rozwiązującej Węzły, w tym Jej przepięknego wizerunku. Z tego powodu jest mi ogromnie miło. Tak w ogóle bardzo sobie cenię Państwa działalność, w tym przesyłane do mnie piękne sakramentalia. Jest mi szczególnie miło, że pamiętacie Państwo o corocznym Maryjnym kalendarzu. Każdego roku z niego korzystam i sprawia mi to ogromną radość. Życzę Państwu samych dobrych dzieł, pomysłów i wytrwałości w pracy na rzecz Dobra. Bóg zapłać!
Z wyrazami poważania i szacunku
Stała Czytelniczka