Polska: Miliony na metodę in vitro
Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski złożył do Rady Miasta projekt uchwały przedłużający stołeczny program dofinansowania metody in vitro do 2022 roku. Koszt operacji wyniesie aż 33 miliony złotych. Od 2017 roku z tej nieetycznej metody zapłodnienia skorzystało już 2718 par. Potwierdzono 1537 ciąż klinicznych, z czego urodziło się jedynie 496 dzieci. To kolejna skandaliczna decyzja Rafała Trzaskowskiego. Wcześniej prezydent stolicy otwarcie poparł stworzenie hotelu dla tzw. społeczności LGBT.
Polska: Ksiądz ofiarą nastolatków
Na początku listopada w miejscowości Mosina pod Poznaniem doszło do pobicia kapłana. Jak się okazało, sprawcy zdarzenia mają nie więcej niż…14 lat. W kościelnej kruchcie nastolatkowie… pili alkohol, palili papierosy i oddawali mocz (sic!). Interweniujący ksiądz, po zwróceniu im uwagi, został uderzony w twarz. Ostatecznie jeden ze sprawców sam zgłosił się na policję, a drugiego zatrzymano w domu rodziców.
Niemcy: Profanacja przed katedrą w Berlinie
Kobiety powinny zyskać dostęp do święceń kapłańskich – przekonywały „katoliczki” z niemieckiej inicjatywy Maria 2.0. Przed katedrą w Berlinie urządziły protest, a jego kulminacją było „odprawienie” przez kobiety liturgii słowa. W Niemczech od wielu miesięcy toczy się bardzo ożywiona debata na temat roli kobiet w Kościele katolickim. Niestety, nie brakuje biskupów, którzy radzą dopuszczenie ich do kapłaństwa…
Francja: Okradli XII-wieczną katedrę
Złodzieje okradli XII-wieczną katedrę w południowo-zachodniej Francji. Włamywacze ukradli między innymi zabytkowe monstrancje, krzyże, kielichy i szaty liturgiczne. Biskup Bayonne i Oloron, Marc Aille określił zdarzenie mianem świętokradztwa…
Polska: Tęczowe ławki w Kielcach
Wkrótce na ulicach Kielc pojawi się 20 miejskich ławek w tęczowych barwach, nawiązujących do symboliki dewiacyjnych środowisk LGBT. Będzie to realizacja zwycięskiego projektu z budżetu obywatelskiego. Pomysł poparło aż 1300 mieszkańców, co niestety przełoży się na stosowne decyzje władz miasta.
Mali: Państwo Islamskie znów atakuje
W Mali doszło do tragicznego w skutkach zamachu terrorystycznego, za który odpowiedzialność wzięło Państwo Islamskie. W wyniku ataku bojowników ISIS zginęło 49 osób. Dzień później w innym zamachu zginął również jeden francuski wojskowy.
Holandia: Eutanazji dla dzieci?
Dzieci poniżej 12 roku życia też mają prawo do eutanazji – twierdzą holenderscy lekarze. W sprawozdaniu złożonym przez trzy uniwersyteckie szpitale w niższej izbie parlamentu czytamy, że 84 procent holenderskich pediatrów uważa eutanazję w tej grupie wiekowej za konieczną. Ich zdaniem, tak młody człowiek może świadomie zdecydować, że nie chce żyć!
To pierwszy krok do zmiany prawa na podobieństwo Belgii. W Holandii od 2004 roku możliwe jest zabicie dziecka do pierwszego roku życia oraz - za zgodą rodziców – w wieku 12-16 lat. Dziś jedna czwarta zgonów w Holandii jest spowodowana ingerencją drugiego człowieka. Eutanazja stała się podstawową „usługą zdrowotną” objętą comiesięczną składką, którą każdy obywatel holenderski płaci swojej firmie ubezpieczeniowej. Jest to również bardzo dochodowy biznes: za każdy śmiertelny zastrzyk dokonany przez lekarza, firmy ubezpieczeniowe płacą klinice około 3 tysięcy euro.
Niemcy: Kradzież konsekrowanych Hostii
Nieznani sprawcy włamali się do kilku kościołów katolickich w niemieckiej Bawarii. Z jednego z nich skradli między innymi konsekrowane Hostie. Do serii włamań do świątyń doszło na terenie Augsburga. W ciągu pięciu godzin, w biały dzień, „nieznani sprawcy” włamali się do trzech świątyń; próbowali bez skutku wtargnąć jeszcze do czwartej. Z dwóch kościołów skradli puszki na datki; w jednym, kościele pw. św. Marcina w Heretsried, otworzyli również tabernakulum i zabrali konsekrowane Hostie.
Polska: Nastolatek wypluł Hostię
W jednej z bełchatowskich parafii nastolatek w trakcie Mszy Świętej przyjął Komunię Świętą, aby po chwili ją wypluć i schować do kieszeni. Naganne zachowanie 13-latka zwróciło uwagę księży, którzy obawiając się znieważenia Ciała Chrystusowego wezwali na miejsce patrol policji. Nastolatek tłumaczył policjantom, że wypluł Komunię, ponieważ dokuczał mu ból zęba…
USA: Sąd pozwolił na zmianę płci dziecka
Sąd w Teksasie orzekł przeciw Jeffreyowi Youngerowi, pragnącemu ocalić 7-letniego syna Jamesa przed „zmianą płci” za pomocą terapii hormonalnej. Matka dziecka, dr Anne Georgulas uważa, że syn czuje się dziewczynką i rozpoczęła proces jego zmiany w „Lunę”. Decyzją sądu, ojciec dziecka będzie zmuszony zaakceptować „nową płeć” swojego syna, pomimo moralnych i religijnych obiekcji. Ponadto, na Jeffreya Youngera został nałożony nakaz uczestnictwa w zajęciach z transgenderyzmu.
Niemcy: Z piłą mechaniczną na figurę Chrystusa
W miejscowości Marxheim próbował zniszczyć drewniany krucyfiks upamiętniający poległych żołnierzy. Wyposażony w piłę mechaniczną podszedł do krzyża i przyłożył narzędzie do głowy figury Pana Jezusa. Został wówczas powstrzymany przez ludzi zajmujących się pomnikiem, którzy znajdowali się na miejscu. Wywiązała się sprzeczka; w efekcie mężczyzna wykonując obraźliwy gest oddalił się od krucyfiksu, wsiadł do swojego samochodu i odjechał. Po jego zatrzymaniu policja stwierdziła, że już wcześniej tego samego dnia w innej miejscowości zniszczył krucyfiks będący częścią Drogi Krzyżowej.
– Pewnego razu otrzymałam zaproszenie do Apostolatu Fatimy i odpowiedziałam, że oczywiście chcę należeć. W Apostolacie cenię sobie zwłaszcza wspólnotę i modlitwę, bo to pomaga w życiu – mówi pani Brygida Sosna z parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach.
Pani Brygida pochodzi z leżących w województwie śląskim Koszwic, a została ochrzczona w kościele pw. św. Jadwigi w Łagiewnikach Małych. – Moja wiara jest zasługą wszystkich moich bliskich: dziadków i rodziców. Jestem osobą bardzo wierzącą oraz praktykującą i wiele rzeczy już wymodliłam – opowiada.
Wysłuchane modlitwy
Kilka lat temu pani Brygida poważnie zachorowała. Pełna obaw udała się do specjalisty, który skierował ją na operację. – Bardzo się bałam, ale modliłam się cały czas i prosiłam Matkę Bożą o opiekę. Odmawiałam przede wszystkim Różaniec i modliłam się do Pana Jezusa. Operacja się udała – wspomina.
Jako przykład wymodlonej łaski podaje też operację serca swojego męża: – Wszystko poszło dobrze, choć były powikłania, ale Pan Bóg i Maryja wysłuchali moich modlitw.
Zaczęło się od Różańca świętego
Pani Brygida zaczęła wspierać Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi wiele lat temu: – Kiedyś prenumerowałam „Gościa Niedzielnego” i tam znalazłam informację, że można zamówić różaniec papieski, i to zrobiłam. Od tego momentu otrzymuję „Przymierze z Maryją” i wpłacam datki. Niektóre artykuły z „Przymierza z Maryją” – np. o tym, jak są celebrowane Święta Bożego Narodzenia w różnych krajach czy skąd się wzięła choinka – wykorzystywałam w szkole, na lekcjach wychowawczych.
Po pewnym czasie pani Brygida dostała też zaproszenie do Apostolatu Fatimy, na które pozytywnie odpowiedziała. Od tego czasu otrzymuje również czasopismo „Apostoł Fatimy” oraz magazyn „Polonia Christiana”, które czyta także jej małżonek, pan Andrzej.
Pielgrzymka do sanktuarium w Fatimie
W końcu nadszedł też dzień, gdy pani Brygida dowiedziała się, że wylosowała udział w pielgrzymce Apostolatu do Sanktuarium Fatimskiej Pani w Portugalii…
– Gdy dostałam telefon, że wylosowałam pielgrzymkę do Fatimy, byłam bardzo zaskoczona. Raz już byliśmy z mężem w Fatimie. To był taki objazd po Portugalii. Dla mnie, nauczyciela geografii w szkole średniej jest to bardzo interesujący kraj, który darzę sympatią i zawsze chciałam tam pojechać.
– Na pielgrzymce Apostolatu wszystko było wspaniale zorganizowane, zawsze na czas, a ponadto nasza grupa była zdyscyplinowana: nikt się nie spóźniał, nie zgubił, wszystko było perfekt. Zachwyciło mnie to, co zwiedzaliśmy: bazylika Matki Bożej Różańcowej, bazylika Trójcy Przenajświętszej, kaplica Chrystusa Króla, procesja ze świecami, Kaplica Objawień oraz Droga Krzyżowa, i za to bardzo dziękuję.
– Zawsze byłam osobą towarzyską, a na pielgrzymce mogłam poznać i porozmawiać z innymi uczestnikami pielgrzymki. Najbliżej poznałam państwa Bożenę i Stanisława z Cieszyna oraz panią Krystynę ze Starego Sącza.
Przysłuchujący się naszej rozmowie mąż pani Brygidy, który towarzyszył jej podczas pielgrzymki, podzielił się także swoją opinią: – Obawiałem się tego wyjazdu, bo ja też jestem po operacji. Jednak sił nie zabrakło i poradziliśmy sobie. Chcę podkreślić życzliwość pracowników Stowarzyszenia, którzy z nami byli. W wyjeździe do Fatimy najbardziej – oprócz zabytków i wycieczek – podobały nam się aspekty religijne: Droga Krzyżowa, Msze Święte, procesje, wspólny Różaniec.
A pani Brygida dodaje: – Po powrocie z Fatimy mój mąż poszedł na pieszą pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. W jedną stronę idzie się 14 km i małżonek, po tak ciężkiej operacji, przeszedł ten dystans w obie strony. Uważam, że to jest zasługa Matki Bożej Fatimskiej, że to Ona mu pozwoliła i nie wrócił taki zmęczony.
Pani Brygidzie dziękujemy za wspieranie Stowarzyszenia, za miłe słowa pod adresem naszych pracowników i życzymy jeszcze wielu łask Bożych otrzymanych za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny.
oprac. Janusz Komenda
Szczęść Boże!
Pragnę podziękować za przesłanie pięknego prezentu na okazję Chrztu Świętego. Zależało mi, aby podarunek podkreślał katolicki wymiar przyjęcia tego sakramentu. Bardzo doceniam Państwa akcje oraz ciekawe artykuły religijne, patriotyczne i historyczne, odwołujące się również do pięknego okresu w historii, jakim było Średniowiecze.
Mariusz
Szczęść Boże!
Z całego serca dziękuję za list i bardzo ciekawy folder o św. Ojcu Pio, obrazek z relikwią, a także za poświęcony różaniec na palec. Cieszę się niezmiernie. Dziękuję za otrzymane dary, a szczególnie za ciepłe i mądre słowa, przenikające do głębi mojej duszy. Jestem bardzo wdzięczna za ten kontakt. Jednocześnie przepraszam za moje dłuższe milczenie. Miałam wiele problemów, kłopotów rodzinnych, a przede wszystkim trudności z poruszaniem się. Mieszkam 7 kilometrów od najbliższej poczty. Nie jest łatwo skończyłam 81 lat. Liczy się każda pomoc w dowiezieniu do kościoła, lekarza itd. Ale… nie chcę narzekać! Mam przecież za co dziękować Panu Bogu i Matce Najświętszej. Gorąco Was pozdrawiam i dziękuję za pamięć.
Teresa z Mazowieckiego
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Serdecznie dziękuję za „Przymierze z Maryją”, które dostałam leżąc w szpitalu i walcząc o życie i to w same święta wielkanocne! To była trudna i niebezpieczna operacja. Rozległa przepuklina pępkowa, leżałam w tym szpitalu prawie trzy tygodnie, żywiona wyłącznie kroplówką podtrzymującą funkcje życiowe. Przez ten czas, mimo ostrego bólu, nie rozstawałam się z różańcem. Cały czas, gdy tylko otworzyłam oczy, modliłam się do Matki Najświętszej o ocalenie. Tak bardzo chciałam żyć! Teraz jestem po pobycie w szpitalu, dzieci się mną opiekują, bo sama niewiele mogę. Jestem ogromnie wdzięczna za wszystkie książeczki, które tak wiele dobrego wniosły do mojego życia. Najbardziej zaś za to, że istnieje taka organizacja, jak Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi. Bez Waszego Stowarzyszenia nie doświadczyłabym tego, czego teraz mam okazję doświadczyć. Dziękuję serdecznie, że jesteście i działacie tak prężnie!
Janina z Lubelskiego
Szczęść Boże!
Na początku bardzo serdecznie dziękuję za Waszą przesyłkę. Broszurę czytam z wielką radością, bo są to bardzo ciekawe wiadomości, nad którymi można się zastanowić. Pyta Pan, co dla mnie jest ważne w tym „Przymierzu z Maryją”? Dla mnie wszystko jest ważne, a ludzie powinni czytać to pismo i zastanowić się nad sobą. Przede wszystkim podziwiam tych, którzy prowadzą to wielkie dzieło, że są tak zaangażowani i wychodzą z pismem do ludzi. Trzeba dbać o to, aby wiara nie wygasła. Starsi ludzie na pewno chętnie, podobnie jak ja, czytają „Przymierze…”. Ja wiary nie straciłam. W tym roku kończę 88 lat, też nie mam wiele siły i zdrowia, ale dziękuję Panu Bogu za wszystko. Nie jestem sama, mieszkam z dziećmi, mam malutką prawnusię – ma 14 miesięcy. Jest bardzo kochana, taki śmieszek, aniołeczek. Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół „Przymierza z Maryją”, nadal będę się za Was modlić i proszę o modlitwę. Pozostańcie z Panem Bogiem, Panem Jezusem Chrystusem i Maryją Matką naszą na wieki.
Helena ze Strzegomia
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Utrzymuję z Państwem kontakt od wielu lat i uważam, że otrzymane materiały dotyczące św. Antoniego są jednymi z najlepszych – są najciekawsze z dotychczas przesłanych. Jest to bardzo ważny święty w moim życiu, mój patron (podczas chrztu św. w 1941 roku, w bardzo ciężkich czasach, dostałem na drugie imię Antoni). Często się do niego modlę i moje prośby są wysłuchiwane.
Wiesław z Warszawy
Szanowny Panie Prezesie!
Każdy Pana list czytam z wielkim zainteresowaniem, bo jest jakby zwierciadłem naszego życia, aktualności, ducha Maryjnego, niestety też smutnej sytuacji tzn. „rządów” obecnych! Obserwuję to wszystko. Dlatego pragniemy zwracać się do naszej Matki Bożej Rozwiązującej Węzły o rozwiązanie węzłów naszych własnych, naszych bliźnich i naszej Ojczyzny. Panie Prezesie, dziękuję za wszystkie prezenty. Na kartce powierzyłam węzły przed cudowny obraz Maryi w Augsburgu z moją obecnością duchową 15 sierpnia. Obrazek oprawiłam w pracowni w piękną ramkę.
Jolanta
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Bardzo się cieszę, że należę do Apostolatu Fatimy i bardzo jestem wdzięczna za przesyłanie mi „Przymierza z Maryją” oraz wszystkie dotychczas otrzymane przesyłki. W obecnym czasie dotyka nas niepewność o jutro, czy zdołamy ocalić siebie w trudnej sytuacji życiowej, w jakiej przyszło nam żyć. Niekończąca się wojna na Ukrainie i Bliskim Wschodzie, susza, głód, pożary, brak perspektyw na spokojne i szczęśliwe życie. Walka człowieka z Bogiem, Kościołem i Krzyżem. A to często doprowadza osoby starsze i młodych ludzi do depresji, a w ostateczności do samobójstwa. Często młodzi ludzie nie posiadają dobrych wzorców, opartych na głębokiej wierze i decydują się, niestety, nawet na ten drastyczny krok. Niech Matka Najświętsza otacza nas na co dzień płaszczem dobroci i miłości. O to proszę codziennie w modlitwie za siebie, rodzinę, kraj i Apostolat Fatimy. Pozdrawiam Was, Kochani, ciepło i serdecznie.
Alina z Gliwic
Szczęść Boże!
Bardzo dziękuję za przesłanie mi pakietu poświęconego Matce Bożej Rozwiązującej Węzły, w tym Jej przepięknego wizerunku. Z tego powodu jest mi ogromnie miło. Tak w ogóle bardzo sobie cenię Państwa działalność, w tym przesyłane do mnie piękne sakramentalia. Jest mi szczególnie miło, że pamiętacie Państwo o corocznym Maryjnym kalendarzu. Każdego roku z niego korzystam i sprawia mi to ogromną radość. Życzę Państwu samych dobrych dzieł, pomysłów i wytrwałości w pracy na rzecz Dobra. Bóg zapłać!
Z wyrazami poważania i szacunku
Stała Czytelniczka